Śmiertelny wypadek na drodze S3. Zderzyły się dwa busy

Marek Jaszczyński
Wypadek na S3
Wypadek na S3 policja
Do wypadku doszło przed godziną 7 na drodze ekspresowej S3. Jedna osoba nie żyje.

Aktualizacja 11:14

rzewidywany czas utrudnienia - do ok. godz. 16:00
_________________________________________________________________________________

Wypadek miał miejsce na 23 kilometrze trasy, w rejonie Kunowa.
Policja wprowadziła objazd przez MOP Kunowo.

W wypadku zginął 34-letni kierowca busa. Na miejscu nadal trwają oględziny z udziałem prokuratora. Według wstępnych ustaleń kierowca mógł zasnąć za kierownicą. Jego pojazd zjechał na pobocze, uderzył w barierę, odbił się od niej i zderzył się z innym busem jadącym w kierunku Szczecina. Na miejscu ruch odbywa się nadal przez MOP.

Zobacz też: jak prawidłowo zapinać pasy?

Stoisz w korku? Widziałeś wypadek?

Czytaj również:

Śmiertelny wypadek na Moście Pionierów w Szczecinie [zdjęcia]

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan
Ty tępy frajerze. Chodź tu to zobaczymy czy będzie remis. Jesteś totalnym zerem, jakim trzeba być idiotą, żeby tak napisać.
J
Jan
Ty tępy frajerze. Chodź tu to zobaczymy czy będzie remis. Jesteś totalnym zerem, jakim trzeba być idiotą, żeby tak napisać.
r
remis

 mistrz ,cierpiący na śpiączkę afrykańską, na starym ruplu,kontra inny bus!,remis !! mistrz w prosektorium,już nie uszkodzi żadnej barierki ani innego busa i to jest świetna wiadomość !2 ruple rozbebeszone
zrobiło się bezpieczniej!!

 

M
M.
Nie warto wchodzić w polemikę z ludźmi którzy sądzą książkę po okładce. Przykre ale prawdziwe. Bardzo empatyczne społeczeństwo wydające wyroki bez jakiejkolwiek znajomości faktów. Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół.
M
M.
Nie warto wchodzić w polemikę z ludźmi którzy sądzą książkę po okładce. Przykre ale prawdziwe. Bardzo empatyczne społeczeństwo ferujace wyroki bez jakichkolwiek znajomości faktów. Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół.
z
zona
Ten młody człowiek to był mój mąż i był z poznania. Póki co nie wiadomo jaka była prędkość ani tak naprawdę co się stało. Wiadomo tylko ze był kochającym mężem, wspaniałym ojcem i zawodowym strażakiem z 12-letnim stażem,który uratował niejedno ludzkie życie a któremu nikt nie udzielił żadnej pomocy! Wiec niektórzy niech się lepiej zastanowić zanim coś napiszą i kogoś o sądzą!
l
luca
W dniu 10.11.2016 o 21:11, śpiączka afrykańska napisał:

Marto. Skąd był ten młody chłopak....?

 

E
Ewelina

Tak to bywa jak nie obwiązują żadne normy prowadzenia pojazdów.

M
Marta
Zanim zaczniesz kogoś obrażać i wyzywać zapoznaj się ze sprawą. Tak się składa , że kierowca wcale nie miał nadmiernej prędkości. Pogoda nad ranem była kiepska. Przymrozek, gęsta mgła. Przyczyny wypadku nadal są ustalane. Pewne jest jedo po kierowcy pozostała młoda wdowa i 10 mc Syn, zrozpaczeni rodzice i brat. Chcesz być na ich miejscu? A może powiesz im prosto w twarz że "jednego knura mniej?"
d
drivepublic
Kierowcy busów i dostawczakow potrafią jedynie wciskać gaz do podłogi.bezmozgowcy
Wróć na i.pl Portal i.pl