Staranował radiowóz
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na drodze wojewódzkiej nr 742 w Białej, pod Piotrkowem Trybunalskim. Wszystko zaczęło się po godzinie 1 w nocy w piątek (27 lipca). Policjanci z Komisariatu Policji w Sulejowie dostali zgłoszenie o awanturze domowej w miejscowości Bilska Wola. Córka poprosiła o interwencję policji w sprawie agresywnego ojca.
Gdy policjanci dojechali na miejsce, z budynku gospodarczego w Bilskiej Woli z impetem wyjechał samochód osobowy skoda octavia. 40-letni kierowca staranował policyjny radiowóz uderzając go w bok od strony kierowcy. Policjanci natychmiast zaalarmowali drogą radiową dyżurnego piotrkowskiej policji, prosząc o wsparcie, ponieważ radiowóz nie był w stanie ruszyć w pościg za agresywnym mężczyzną.
Kilka kilometrów dalej skoda kierowana przez 40-latka, zderzyła się czołowo z nadjeżdżającym z przeciwka samochodem osobowym kia picanto, którym kierowała 21-letnia kobieta, a pasażerem był 22-letni mężczyzna.
Dwie osoby nie żyją
Na miejscu zginął sprawca kolizji z radiowozem i czołowego zderzenia na drodze wojewódzkiej 742. Nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Niestety, mimo reanimacji zginęła także 21-letnia kobieta, piotrkowianka, która kierowała drugim autem. 22-letni pasażer z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
Policjanci pod nadzorem prokuratury wykonali oględziny miejsca zdarzenia. Decyzją prokuratora ciała ofiar wypadku zostały zabezpieczone do dalszych badań.
Zobacz też: Wypadek w Piotrkowie przy ul. Życzliwej przed wiaduktem rakowskim