Śmiertelny wypadek w pow. hrubieszowskim. Nie żyje 23-latek

DS
KWP Lublin
Do tragicznego wypadku doszło w środę około godz. 4.30. na drodze krajowej numer 74 w miejscowości Hostynne-Kolonia (pow. hrubieszowski). Na miejscu zginął 23-letni kierowca audi avant.

- Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji 23-letni kierowca audi na prostym odcinku drogi jadąc od strony Zamościa w kierunku Hrubieszowa, z nieznanych dotąd przyczyn zjechał na pobocze. Następnie uderzył w betonowy przepust, a potem w przydrożne drzewo - informuje Edyta Krystkowiak z hrubieszowskiej policji.

Na miejscu musiała interweniować straż pożarna, aby wydostać zakleszczonego w samochodzie mężczyznę.

Niestety 23-latek zmarł na miejscu. W samochodzie oprócz niego nikt więcej nie podróżował.

Obecnie na miejscu nie występują już żadne utrudnienia w ruchu drogowym.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Krajowa mapa zagrożeń bezpieczeństwa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śmiertelny wypadek w pow. hrubieszowskim. Nie żyje 23-latek - Kurier Lubelski

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
Toyo
W Hostynnem powinno być ograniczenie prędkości do 50 i fotoradar. Za dużo ludzi tu ginie.
D
Dragunov
więcej młodzieży niż Wermacht w 39 roku !
G
Gość
W grobie, Wojtuchna, w grobie!!!
G
Gość
...gremialnie rzuciła się do internetu czytać nasze światłe komentarze???
C
Chichot Losu
Drogowcy róbcie szersze te rowy i gęściej przepusty, bo nam wszystkie przydrożne drzewa rosnące bliżej niż 50 metrów od drogi, wytną tacy pasjonaci.
M
M
Fakt jest taki że ten Anioł Stróż jest przy każdym z nas,jadąc A 2 do Holandii przysnolem,obudzila mnie pięść w twarz.W aucie tylko ja i z przodu niemiecka banda,raz drugi auto jechało samo,minęło tira i zatrzymało sie Samo!!!przed stojącym w poprzeg na srodkowym pasie mercedesem.
Kobiety która patrzyla jak jadę w jej auto jej twarzy nie zapomnę do końca życia,nikt nie ucierpiał bo On był ze mną
J
Józef K.
Zrobił to na własne życzenie i tyle w tym temacie.
s
sas
jw.
B
Bezmiar
Nikt nie zrozumie takiej tragedii ten kogo taka tragedia nigdy nie doswiadczyla. Nie rozumiem spekulacji na temat ze sam sobie zawinil. Nikt nie wie do czego tam doszło. Nie ma wzmianki o prędkości o alkoholu. Moze wracal z pracy lub do niej jechal. Mial przed soba cale zycie... Dajcie spokoj pograzonej w zalobie rodZinie. Troche wyroZumiałości i empatii.
a
a
Zamknąć japy idioci, rodzina przeżywa tragedię, a wy znawcy będziecie pierdolić co, dlaczego i czyja wina. Jak wasze dziecko rozwali się na drzewie to siądziecie i powiecie do siebie coś w stylu "Pewnie wyskoczył na chwilkę w innych sprawach, jak na ten przykład pan Szczęsny z bramki podczas meczu z Senegalem" ? Pozdrawiam kretyni
C
Chichot Losu
Bo ciągle 15 metrów to za mało dla pasjonatów ich wycinania przy pomocy przyrządów przypominających auta.
M
Maryja nie zawsze dziewica
Game over nastąpił szybciej niż sam się spodziewał
G
Gość
Szkoda . Czyjeś dziecko odeszło, tragedia której nie można opisać....
S
Sam
Jaki rozmiar miał opon bo i to jest bardzo ciekawe pismaku
C
Chichot Losu
A jutrzejszym meczu z Japonia wygrają, bo z litości nad tępotą "naszych" Japończycy zagraję w japonkach, przez co będą wolniejsi od naszych, pożal się Boże, reprezentantów..
Wróć na i.pl Portal i.pl