We wtorek 25 lipca około godziny 20:15 na drodze krajowej nr 25 doszło do wypadku z udziałem trzech samochodów.
- Ze wstępnych ustaleń skierowanych na miejsce policjantów wynika, że w przedniej osi skrętnej pojazdu ciężarowego marki Volvo wystrzeliła opona. W wyniku tego 53-letni kierowca stracił panowanie nad kierownicą i cały zestaw zjechał gwałtownie na przeciwległy pas ruchu, gdzie ciągnik siodłowy uderzył czołowo w jadący z przeciwnego kierunku pojazd marki Ford Kuga, którym podróżowała 3-osobowa rodzina – informuje podkom. Tomasz Bartecki, oficer prasowy KPP w Mogilnie.
Kierowca samochodu osobowego - 45-letni mieszkaniec powiatu nakielskiego - zginął na miejscu. Dwie pasażerki forda (żona i córka kierowcy) w ciężkim stanie trafiły do szpitala. Do szpitala trafił też kierowca ciężarowego volvo.
W wypadku uczestniczył też jadący za fordem bus opel movano. Uderzył on przodem w przewracającą się na bok naczepę ciężarówki.
- W oplu podróżowało 2 mężczyzn, którzy z licznymi obrażeniami zostali przewiezieni do szpitala. Łącznie w zdarzeniu brały udział 3 pojazdy i 6 uczestników, z których 1 poniósł śmierć na miejscu, a 5 trafiło do szpitala. Przez 10 godzin droga była całkowicie zablokowana. Policjanci na czas utrudnień wyznaczyli objazdy – dodaje podkom. Tomasz Bartecki, oficer prasowy KPP w Mogilnie.
Służby czynności na miejscu zdarzeniu zakończyły 26 lipca o godzinie 6. Okoliczności i przyczyny tragedii pod nadzorem prokuratora wyjaśniają śledczy z komisariatu policji w Strzelnie.
