Śmiertelny wypadek w Rzgowie 12.03.21
W momencie wypadku nie działała sygnalizacja świetlna. Jak wstępnie ustalili policjanci. Siedzący za kierownicą ciężarówki MAN 72-latek jechał ul. Katowicką w kierunku Tuszyna. W tym czasie DAF kierowany przez 36-letniego mężczyznę jechał ul. Pabianicką w kierunku Rzgowa. U zbiegu tych ulic MAN wjechał w bok drugiego z wymienionych pojazdów, następnie uderzył w czekające przed sygnalizacją świetlną na ul. Pabianickiej dwa samochody: iveco i volkswagena oraz słup sygnalizacji świetlnej. W wyniku uderzenia słup runął na kolejnego, stojącego przed skrzyżowaniem MAN-a.
W wyniku wypadku 72-letni mężczyzna zginą na miejscu. Kierowca volkswagena i kierujący iveco zostali przetransportowani do szpitala. Pozostałym uczestnikom zdarzenia nic groźnego się nie stało.
Kto zawinił?
- Przyczynę wypadku wyjaśni prokuratura - poinformowała st. sierż. Aneta Kotynia z KPP w Koluszkach.
Zderzenie ciężarówek w Rzgowie
Na miejsce pojechało 11 zastępów straży pożarnej. Ratownicy zabezpieczyli miejsce wypadku.
- Droga w kierunku Rzgowa jest nieprzejezdna. Nie występują utrudnienia na nitce drogi krajowej nr 91 - Cezary Wochna, oficer prasowy KP PSP w Koluszkach.
