Poniedziałkowa "Rzeczpospolita" podaje, że 10,7 proc. ankietowanych sądzi, że film pomoże w wyborach PiS, a 16,2 proc. uważa, że pomoże opozycji. 23,4 proc. badanych nie ma zdanie w tej sprawie.
Sondaż IBRiS dla "Rz” i RMF FM zrealizowano metodą CATI 22 i 23 września br. na 1100 osobowej grupie respondentów.
Zdaniem premiera Mateusza Morawieckiego film robi z Polaków bandę ciemniaków, prymitywów, ludzi, którzy nie zasługują na szacunek. To apogeum pedagogiki wstydu, tego wszystkiego, co było haniebne i hańbiące w działaniach mediów i pseudoelit III RP.
Szef rządu podczas transmisji live w mediach społecznościowych w niedzielę odniósł się do filmu "Zielona Granica". Podczas nagrania w cyklu "#kameraUpremiera" Morawiecki wyraził przekonanie, że "jest to bardzo smutna produkcja filmowa”.
"Pani Holland, drodzy zwolennicy Platformy Obywatelskiej i ci, którzy popieracie ten film. Polacy są wspaniałym i dumnym narodem, zasłużyli na najwyższy medal, (…) za swoją historię, ale i za swoją postawę ostatnich dwóch lat” – wskazał Morawiecki. Wymienił w tym kontekście m.in. "zdecydowany odpór wobec (Aleksandra-PAP) Łukaszenki na wschodniej granicy i fantastyczne przyjęcie ponad 2 mln Ukraińców pod swój dach”.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło:
