Spotkanie wielkanocne szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza z żołnierzami w Kosowie. „Jesteście Polsce bardzo potrzebni”

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Misja KFOR w Kosowie działa nieprzerwanie od czerwca 1999 roku.
Misja KFOR w Kosowie działa nieprzerwanie od czerwca 1999 roku. twitter.com/MON_GOV_PL
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz odwiedził we wtorek Camp Novo Selo w Kosowie, gdzie stacjonują żołnierze wielonarodowej koalicji KFOR (Kosovo Force). W bazie wziął udział w spotkaniu wielkanocnym z żołnierzami polskiego kontyngentu.

Spis treści

Spotkanie wielkanocne szefa MON z żołnierzami w Kosowie

Władysław Kosiniak-Kamysz w swoim wystąpieniu podkreślił, że obecnie w ramach dziewięciu kontyngentów wojskowych poza granicami kraju działa około 1500 polskich żołnierzy, obecnych m.in. w Rumunii, na Łotwie czy w Turcji. – Dbają o bezpieczeństwo nas, naszych partnerów sojuszniczych, ale także - tak jak w Kosowie – stabilizują – mówił.

Wicepremier dziękował za służbę żołnierzom, ich dowódcom i obecnym również w Kosowie funkcjonariuszom Policji. – Jesteście przykładem ofiarności wobec społeczeństwa, wobec misji pokojowej, wobec tego wszystkiego, do czego zostaliście powołani. Jesteście dumą Polski (...) Dzięki wam Polska jest bezpieczniejsza, dzięki wam Polska jest silniejsza w NATO – zwrócił się do żołnierzy i funkcjonariuszy, przypominając, że obecnie Polska świętuje 25. rocznicę wejścia do Sojuszu.

– Polska jest silnym i lojalnym sojusznikiem. Wszędzie tam, gdzie jest potrzebna obecność polskich żołnierzy i funkcjonariuszy, jesteśmy i będziemy. Będziemy wypełniać swoje zadania sojusznicze, będziemy je wykonywać z całą stanowczością i mocą – stwierdził.

Szef MON podkreślił, że „dopełnimy wszystkich zobowiązań wynikających z artykułów i postanowień Traktatu Północnoatlantyckiego; jest to nasze zobowiązanie - a misja w Kosowie i wszystkie nasze kontyngenty wojskowe są najlepszym dowodem naszego oddania sojuszniczego”. – Gdy zajdzie potrzeba, będziemy realizować każdy z artykułów, łącznie z art. 5. Gdy przyjdzie nasze wezwanie, wierzymy i oczekujemy takiego potwierdzenia zawsze od naszych sojuszników – dodał.

Władysław Kosiniak-Kamysz dziękował też żołnierzom za zaangażowanie w misje, wymagające spędzania długiego czasu z dala od domów i rodzin. Podkreślił, że wśród służących w Kosowie żołnierzy jest jeden „rekordzista”, który wziął już udział w siedmiu różnych misjach za granicami kraju.

Jesteście Polsce bardzo potrzebni. Jesteście potrzebni tutaj w Kosowie, dla pokoju i spokoju tej ziemi – podkreślił, zwracając się do żołnierzy.

Misja KFOR w Kosowie

Misja KFOR w Kosowie działa nieprzerwanie od czerwca 1999 roku. Od samego początku brał w niej udział polski kontyngent - była to jedna z pierwszych misji Wojska Polskiego w ramach NATO, do którego Polska dołączyła zaledwie kilka miesięcy wcześniej.

Obecnie PKW Kosowo to największy z polskich kontyngentów, liczący ok. 250 żołnierzy. W skład obecnej, 49. zmiany, wchodzą przede wszystkim żołnierze z 18. Pułku Rozpoznawczego z Białegostoku, a także m.in. Żandarmeria Wojskowa czy żołnierze z jednostek logistycznych.

Polscy żołnierze biorą udział w misjach związanych z pilnowaniem przestrzegania porozumień międzynarodowych dotyczących Kosowa, walczą także m.in. z przemytem czy przestępczością zorganizowaną, wspierając kosowskie władze. Oprócz kontyngentu wojskowego w Kosowie obecny jest również polski kontyngent policyjny.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl