Wykryli je dziennikarze "Superwizjera" TVN. Jeden z nich zatrudnił się w zakładzie, aby udowodnić, że prowadzono tam ubój dla zysku tzw. leżaków, czyli chorych leżących krów.
Na miejsce wezwano policję. Ubojnia za sprawą decyzji powiatowego lekarza weterynarii w Ostrowi Mazowieckiej została zamknięta. Główny Inspektorat Weterynarii zapowiedział, że mięso pozyskane w zakładzie, w stosunku do którego nie udokumentowano przeprowadzenia weterynaryjnego badania poubojowego, zostanie wycofane z obrotu.
Materiały zgromadzone przez policję trafiły do prokuratury, a ta wszczęła śledztwo.
Prokuratorskie śledztwo dotyczy:
- zaistniałego w bliżej nieustalonym okresie czasu najpóźniej do dnia 14 stycznia 2019 r. w miejscowości K., powiat ostrowski, sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez wprowadzenie do obrotu szkodliwych dla zdrowia środków spożywczych w postaci mięsa pochodzącego z uboju,
- zaistniałego w bliżej nie ustalonym okresie do czasu 14 stycznia 2019 r. w miejscowości K., powiat ostrowski, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inne osoby, poświadczenia nieprawdy przez uprawnionego lekarza weterynarii w dokumencie – decyzji o dopuszczeniu do uboju oraz dzienniku przed ubojowym i poubojowym co do okoliczności mającej znaczenie prawne,
- zaistniałego w bliżej nie ustalonym okresie do czasu 14 stycznia 2019 r. w miejscowości K., powiat ostrowski, prowadzenia działalności nadzorowanej nie spełniającej wymagań weterynaryjnych przewidzianych dla określonego rodzaju i zakresu tej działalności powodując przez to zagrożenie epidemiologiczne lub niewłaściwa jakość zdrowotną produktów oraz transportowania zwierząt bez zachowania lub z naruszeniem wymagań weterynaryjnych obowiązujących w tym zakresie.
W sprawie wykonywane są czynności procesowe, których celem jest zgromadzenie materiału dowodowego. Zabezpieczana jest dokumentacja weterynaryjna, przesłuchiwani są też świadkowie.
Nikt w sprawie jeszcze nie usłyszał zarzutów.
Więcej o sprawie przeczytacie tutaj:
Ubojnia w Kalinowie zamknięta. Śledztwo w sprawie zakładu prowadzi prokuratura
Nowe fakty w sprawie ubojni w Kalinowie. Mięso ma być wycofane z obrotu