Staruszek wpadł do piwnicy i nie mógł wyjść. Uratował go pies

Marcin Rybak
Miejsce odnalezienia zaginionego mężczyzny
Miejsce odnalezienia zaginionego mężczyzny policja
Policyjny pies o imieniu Nos z komisariatu Krzyki we Wrocławiu odnalazł zaginionego staruszka. Żona 84 – letniego mężczyzny w piątek zgłosiła, że kilkanaście godzin wcześniej wyszedł on z domu i gdzieś zniknął. Okazało się, że rzeczywiście był w niebezpieczeństwie i potrzebował pomocy.

Zgłaszająca zaginięcie kobieta bała się o zdrowie męża. Wyszedł z domu zbyt lekko ubrany. Poza tym, miał problemy z poruszaniem się i często się potykał. Do akcji poszukiwawczej włączono zespół dwóch przewodników i policyjnego tropiącego psa – Nosa. W międzyczasie policjanci ustalili jakimi trasami zaginiony mężczyzna najczęściej spacerował po okolicy.

Pies bardzo szybko podjął trop. Zaprowadził policjantów na teren dawnych koszar wojskowych w rejonie ulicy Zwycięskiej. Tu w piwnicy zrujnowanego budynku leżał zaginiony mężczyzna. Najprawdopodobniej wpadł do piwnicy i nie mógł się wydostać. Był bardzo osłabiony i potrzebował natychmiastowej pomocy. Na miejsce wezwano karetkę, która przewiozła mężczyznę na obserwację do szpitala.

Dzięki pomocy Nosa akcja poszukiwania zakończyła się w ciągu godziny od zgłoszenia zaginięcia mężczyzny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl