Stobnica: Poznańska spółka stawia olbrzymią budowlę w sercu Puszczy Noteckiej. Do kogo należy zamek?

Inwestorem nie jest - jak wcześniej domyślali się internauci - rodzina Kulczyków, a bracia Dymitr i Tymoteusz Paweł Nowakowie, którzy razem prowadzą firmę D.J.T. Ojciec braci - Michał Paweł Nowak to twórca odzieżowej marki Solar, który wraz z Dymitrem wycofał się z firmy w 2013 roku. Tak wynika z danych KRS.

Czytaj więcej: Zamek w Stobnicy: Czy inwestor odpowiada na pytania?

Planowa inwestycja polega na budowie budynku mieszkalnego, gospodarczego wraz z zapleczem. Chociaż obszar na którym obiekt powstaje położony jest w sercu Puszczy Noteckiej z raportu oddziaływania na środowisko wynika, że inwestycja nie będzie znacząco negatywnie oddziaływała na obszar Natura 2000. Raport sporządzono w 2014 roku. Przygotowali go przyrodnicy: prof. Piotr Tryjanowski, dr Tadeusz Mizera, dr Jan Mazurkiewicz, dr Aleksandra Kraśkiewicz, Jacek Więckowski, dr Katarzyna Krupa. Co ciekawe, w 2011 roku ta sama ekipa wykonała prognozę oddziaływania na środowisko projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który został przedstawiony na radzie miasta w Obornikach w październiku 2011 i wówczas przyjęty.

Zobacz też: Puszcza Notecka: Zamek na wodzie. Stobnica na ustach całej Polski. Budowa molocha na zdjęciach. Oddziaływanie na obszar Natura 2000

- Właściciel gruntu, na którym powstaje obiekt, wystąpił do urzędu o wywołanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego pod tę inwestycję około 2009 roku - wspomina ówczesna burmistrz Anna Rydzewska. - Na etapie uzgodnień dotyczących planu temat wiele razy wracał na spotkania komisji urbanistyki. Z tego co pamiętam miał być to dom letniskowy z pokojami dla gości. W tamtym czasie nie chcieliśmy dopuścić, by obiekt zaburzał ekosystem Puszczy Noteckiej - dodaje.

W 2010 roku została wydana zgoda marszałka na odlesienie tego terenu - 2,69 ha - i przeznaczenie go na cele nierolniczej (marszałek zwrócił się także o opinie do Wielkopolskiej Izby Rolniczej, która we wrześniu 2010 roku wydała pozytywną opinię). Pod koniec 2010 roku, po wyborach samorządowych doszło do zmiany na stanowisku burmistrza w gm. Oborniki, na którego wybrano Tomasza Szramę. Nowy burmistrz w 2011 roku zabiegał o dodatkowe opinie RDOŚ, marszałka województwa, wojewody, sanepidu w sprawie inwestycji. Wszystkie były pozytywne, jednak RDOŚ nakazał sporządzenie raportu oddziaływania na środowisko. - W mojej ocenie kluczowe w tej sprawie było odlesienie tego terenu na wniosek ówczesnego wiceburmistrza - Bogdana Bukowskiego - komentuje T. Szrama.

- Nie pamiętam dokładnie sprawy. Najlepiej rozmawiać z ówczesną panią burmistrz - mówi nam Bogdan Bukowski.

Niektórzy z przyrodników, m.in.: prof. Tryjanowski, dr Aleksandra Kraśkiewicz, tworzących raport oddziaływania na środowisko dla tej inwestycji, w 2017 roku wraz z ojcem inwestorów, braci Nowaków: Michałem Pawłem Nowakiem założyli Fundacje Fauna Polski, która działa w Stobnicy. Jak wyjaśniają członkowie fundacji, zajmuje się głównie pomocą dużym drapieżnikom.

Prof. Tryjanowski nie widzi problemu w tym, że najpierw sporządził prognozę oddziaływania na środowisko projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, następnie przygotował raport oddziaływania na środowisko dla inwestorów braci Nowak, a dziś z ich ojcem współpracuje w fundacji Fauna Polski.

- Gdybyśmy za działalność fundacji pobierali jakiekolwiek wynagrodzenie, to wtedy mogłoby budzić to wątpliwości. A tego nie robimy. Statut naszej fundacji głosi, że pomagamy dużym zwierzętom, które występują na tym obszarze. Tworzą ją przyrodnicy – mówi prof. Tryjanowski.

Zdaniem prof. Tryjanowskiego planowana inwestycja nie jest sprzeczna z planem zadań ochronnych Puszczy Noteckiej.

- Trudno, by taki raport dla inwestora przygotował ktokolwiek inny niż my, którzy znamy to miejsce, jesteśmy osobami, które najczęściej tam bywają. Ludzie porównują Puszczę Notecką do Puszczy Białowieskiej, w której obronie występowałem. To kuriozalne. Puszcza Notecka została zasadzona ludzką ręką. Zresztą zgoda marszałka na odlesienie powstała zanim ktokolwiek myślał, by cokolwiek tu budować i do tego nie jest konieczna opinia przyrodników.

Zobacz też: Tajemniczy 14-piętrowy obiekt. Co powstaje w środku lasu?

POLECAMY:

Test gwary poznańskiej

Zobacz też: Polak chce przejść pustynię Gobi?