Propalestyński marsz w Warszawie
Wydarzenie zorganizowane przez mazowiecki oddział socjalistycznej organizacji "Czerwoni" rozpoczęło się na rondzie Charles’a de Gaulle’a. Jego uczestnicy przeszli ulicami Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście pod Zamek Królewski. W marszu wziął udział m.in. ambasador Palestyny Mahmoud Khalifa.
Manifestanci mieli ze sobą flagi Palestyny i liczne transparenty. Można było na nich przeczytać takie hasła, jak: "Stop ludobójstwu Palestyńczyków", "Wolna Palestyna", "From the river to the sea, Palestine will be free" (ang. Od rzeki do morza, Palestyna będzie wolna), "To, co dzieje się w Palestynie, to jest ludobójstwo i masowe zniszczenie, i jesteśmy tego naocznymi świadkami na żywo".
Uczestnicy marszu skandowali: "Stop ludobójstwu" czy "Precz z okupacją".
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Wyrazy solidarności z Palestyńczykami
Sobotni marsz w Warszawie wpisuje się w serię takich wydarzeń organizowanych obecnie w wielu państwach na świecie. Liczne propalestyńskie demonstracje odbyły się w takich krajach, jak Niemcy, Francja, Włochy, Holandia, Czechy, Turcja czy Egipt.
Izraelskie lotnictwo od 7 października prowadzi bombardowania Strefy Gazy w odpowiedzi na brutalny atak bojowników Hamasu na Izrael. Resort zdrowia w Strefie Gazy przekazał, że od początku konfliktu w enklawie zginęło 4385 Palestyńczyków, a 13651 zostało rannych.
i.pl, PAP
