Głos na sesji rady zabrali: prezes stowarzyszenia Kazimierz Herian oraz wiceprezes Urszula Cantemir. W swoich wystąpieniach zwrócili się do radnych, by ci odebrali byłemu prezydentowi Lechowi Wałęsie honorowe obywatelstwo Zielonej Góry. Ten zaszczytny tytuł został przyznany nobliście w 2008 roku w uznaniu „jego doniosłej roli w najnowszej historii Polski”. Projekt uchwały przygotował prezydent miasta Janusz Kubicki. Jak wówczas przyznał, zrobił to w momencie, gdy zaczęła się nagonka na Lecha Wałęsę... Od początku przeciwni byli radni PiS. Niektórzy mówili wprost, że żaden honorowy tytuł Wałęsie się nie należy. Bo to wstyd dla miasta! W końcu uchwałę uchwalono 10 głosami. .
Wyróżnienie Wałęsa odebrał podczas wizyty w Zielonej Górze. Powiedział wtedy: „Traktuję to, jako uznanie naszej wspólnej walki, a jednocześnie zachęcenie, byśmy nie spoczywali na laurach”
Teraz, zdaniem prezesa stowarzyszenia, Kazimierza Heriana, rada powinna odebrać Lechowi Wałęsie zaszczytny tytuł, bo „jest on wybrany przez odpowiednie służby, a nie naród polski. Jest zdrajcą, więc nie należy mu się obywatelstwo Zielonej Góry”.
Wiceprzewodnicząca Urszula Cantemir podkreśliła, że „stowarzyszenie na ostatnim walnym zgromadzenie podjęło jednogłośnie uchwałę, żeby taki wniosek przekazać radzie miasta.
- Oczekujemy teraz od radnych, włodarzy miasta, by dobrze zastanowili się nad naszymi propozycjami. - mówiła wiceprzewodnicząca - Bo obecna działalność byłego prezydenta Lecha Wałęsy jest szkodliwa dla państwa. Poza tym idąc za dobrą zmianą opowiadamy się za oczyszczeniem przestrzeni publicznej nie tylko z nazw, ale również z ludzi, którzy mieli udział we współpracy z tajnymi służbami bezpieczeństwa w poprzednich latach”.
Zobacz też: Najnowszy Magazyn Informacyjny GL (23.02.2018)
Polecamy również:
Najmodniejsze suknie ślubne na Lubuskich Targach Ślubnych w ...
Mandat możesz dostać za sikanie, albo uprawianie seksu w mie...
Opuszczone i zapomniane miejsca na Ziemi Lubuskiej [ZDJĘCIA, CZ. 1]