Strajk nauczycieli 2019. Prezydent z premierem rozmawiają o podwyżkach dla nauczycieli

Jakub Oworuszko
Jakub Oworuszko
fot. Adam Guz/ Polska Press
Na środę wieczór zaplanowano spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Mateuszem Morawieckim. Temat rozmowy: sytuacja w oświacie, która według prezydenta „jest poważna”. Według danych ZNP, zdecydowana większość nauczycieli zamierza przystapić do kwietniowego strajku.

Działania podejmowane przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i groźba strajku przynoszą pierwsze, polityczne efekty - w sprawę zaangażował się prezydent Andrzej Duda, który zaprosił premiera na spotkanie.

Według prezydenta sprawa jest bardzo poważna. - Nauczyciele powinni w Polsce dobrze zarabiać. Powinni zarabiać godne pieniądze. Wypełniają bardzo ważną misję. Wszyscy pamiętamy tę maksymę, którą w Polsce powtarzamy od stuleci: takie będziemy mieli Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie - mówił podczas spotkania z mieszkańcami Wolsztyna.

Prezydent stara się też obniżyć temperaturę sporu. - Jednocześnie chcę zaapelować o jedno - nie wszystkie żądania da się od razu zrealizować. To musi być pewien proces i my musimy do tego procesu dojść. Mam nadzieję, że w tej sprawie uda się uzyskać porozumienie tak, aby nauczyciele osiągnęli swój cel, a jednocześnie młodzież i dzieci w żaden sposób nie zostali poszkodowani - zaznaczył, dodając przy tym, że podwyżka, której żądają nauczyciele (1000 zł) może być trudna do zrealizowania.

- Bez wątpienia trzeba usiąść do stołu i trzeba na ten temat rozmawiać. Ja zapewniam państwa, że będę o tym rozmawiał z panem premierem (...). Wierzę, że znajdziemy rozwiązanie - zapowiedział Andrzej Duda.

W szkołach trwa referendum dotyczące strajku, który miałby rozpocząć się 8 kwietnia. ZNP przekonuje, że udział w nim deklaruje ok. 90 proc. nauczycieli. Ostateczne wyniki referendum będą znane w przyszłym tygodniu. Związek zaapelował także do nauczycieli i pracowników szkół, którzy formalnie nie wezmą udziału w strajku: „Bądźcie w tych dniach razem z nami - manifestując swoje poparcie dla strajkujących w dowolnie wybranej formie”. Niewykluczone, że część pracowników weźmie w tym dniu urlop lub uda się na zwolnienie lekarskie.

Zarówno rząd jak i ZNP wyrażają chęć podjęcia dialogu. Związek wystosował we wtorek w tej sprawie oficjalne pismo do premiera.

Strajk może negatywnie wpłynąć na notowania Prawa i Sprawiedliwości. - Myślę, że ten strajk jest organizowany dokładnie przed wyborami po to, żeby nam zaszkodzić w wyborach - przyznał w TVN24 wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Według niego, szefowie ZNP są „politykami opozycji”. - Pan Broniarz konsultuje swoje decyzje z liderami opozycji (...), manifestuje na wiechach opozycji (...), bywa w siedzibie Platformy Obywatelskiej - przekonywał Bielan, dodając, że „Platforma Obywatelska doskonale wiedziała, co zrobi ZNP wiele tygodni przed tym, zanim ZNP ogłaszał swoje decyzje”.

WIDEO: "PiS chce z nich zrobić wroga publicznego, jak wcześniej z sędziów"

POLECAMY:





















Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

x
xyz
Propaganda piSS w swojej reżimowej telewizji to grosze. Prawdziwe pieniądze bierze watykańskie placówki pt. kościół z rydzym bezylubem z Torunia. A Ty Polaku we własnym kraju za własne podatki czekaj do lekarza z 10 lat bo nie ma pieniędzy ~!!
G
Gość
Nauczyciele z Solidarności zwiększają presję na rząd. Grożą głodówką
G
Gość
Rocznie na raka umiera ponad 100 tysięcy ludzi. Tymczasem PiS na propagandę TVPIS przeznacza 1 mld 260 mln złotych, a na leczenie chorych na raka 1 mld 300 mln
G
Gość
za ujadanie dostaną podwyżki, nawet prezydent tym się zainteresował. a za PO siedzieli cicho i wszystko było ok. A kto ustalił ramy programowe, no kto był w zespole doradczym Zalewskiej - DYPLOMOWANI- a teraz wszystko nie odpowiada- programy, rodzice, uczniowie - bo dostają 500, urlop na poratowanie zdrowia- 12 miesięcy to krótko, wakacje -w sezonie letnim - to drogo, sprawdziany trzeba poprawiać, a i do lekcji się przygotować, napisać sprawozdania, a ostatni tydzień sierpnia posiedzieć na radzie i słuchać dyrektorki
t
też nie rozumiem
"Nie rozumiem; dlaczego nauczyciel ma prawo do 12 miesięcy urlopu na tzw poratowanie zdrowia. Budowlaniec, księgowa .... nie mają takich uprawnień, mają prawo w przypadku choroby, uniemożliwiającej pracę, do renty z ZUS." A tak w woli wyjaśnienia też mam mgr i parę innych kursów, piszę bo te papiery mgr i podyplomówki - dla ciała pedagogicznego jakże ważne.
PODWYŻKI TAK ALE TRZEBA ZREZYGNOWAĆ Z KARTY NAUCZYCIELA I TYCH KOMUNISTYCZNYCH UPRAWNIEŃ.
t
tak tak
Jak mają mało to w soboty i niedziel niech sobie dorobią w sklepach które są zamknięte - stanąć za ladą lub w kasie !!
Z
Zenek i koledzy z 1B.
Dojna zmiana chłepcze aż im się z ryjów ulewa. Afera za aferą. Loty rejsowe do Rzeszowa za 40 tys. zł. Dworki Glapy z pensja po 40 tys. zł. nie ma co się z nimi "szczypać" tylko strajkować i nie zważać na ujadanie internetowych gnojków.
J
Jarun
Oczywiście rozmowy Adriana z Pinokiem niczego nie przyniosły, bo wszystko ustala ich szef. Manekiny prezesa nie mieli i nie mają nic do powiedzenia. Zwykła ściema i "gra na czas".
Z
ZWYKLYPOLAK
Zwykli ludzie robole nigdy nie maja na co liczyc a tak naprawde to oni ciagna ten swinski wozek zwany gospodarka . Za to nieroby ze szkolnictwa jak tylko pierda to odrazu nierzad polski robi pod siebie . Dla czego belfry nie strajkowali gdy rzadzil ryzy tchuj ???? Pytam sie hipokrtow z ZNP????
K
Katarzyna
W dzień świstaka łatwiej znieść saskie pierdoły Broniarza, który przez tyle lat siedział sobie na ciepłej posadce w Warszawie a teraz za wszelką cenę, rękami zmanipulowanych nauczycieli / każdy chce dostać 1000 więcej/ broni interesów komunistów w podziękowaniu za wygodne życie. Szczególnie zadziwia mnie postawa nauczycielskiej "Solidarności"
G
Gość
Nie rozumiem; dlaczego nauczyciel ma prawo do 12 miesięcy urlopu na tzw poratowanie zdrowia. Czy to jest przeżytek komuny, który się ostał. Budowlaniec, księgowa .... nie mają takich uprawnień, mają prawo w przypadku choroby, uniemożliwiającej pracę, do renty z ZUS. W woli wyjaśnienia mam skończone: 2 kierunki dziennych 5 letnich studiów mgr (piszę o tym ponieważ każdy nauczyciel podkreśla wykształcenie i ilość podyplomowek) Intryguje mnie ta kwestia, ponieważ większość nauczycieli, których znam była lub jest na takim odpoczynku pełnopłatnym, a nie są bardziej chorzy niż reszta społeczeństwa w ich wieku.
G
Gość
Uczciwie pracujący nie mają bo sa cicho, nauczyciele z zazdrości, że emeryci dostali 13, a sami tez je mają, zaczęli terroryzować, z dzieci uczynili żywe tarcze i dostana co chcą, ot co. Wychowawcze to raczej nie jest. Natomiast nauczyciele, którzy nie chcą przystąpić do strajku są źle "spostrzegani" przez dyrektorów. A trzeba pamiętać,że to dyrektor wystawia nauczycielowi ocenę, za wyróżniająca ocenę bedzie dodatek 500zl, czyli ci co nie przystąpią do strajku, będą mieć problemy: narażą się dyrekcji a o nagrodzie to i tak mogą zapomnieć
o
olo
Warto przeczytać: "Wielkiego rozdawnictwa ciąg dalszy, czyli partia rządząca po raz kolejny kupuje (nie wszystkich) wyborców". A dla uczciwie pracujących nie ma, bo im się nie należy
Z
Zezem na wprost
Nauczyciele ? pracują pomiędzy 20 a 30 godzin tygodniowo a niektórzy i mniej . odliczając wszelakiego rodzaju ferie i wakacje ,pracują 10 miesięcy w roku. Mówią że pracują w domu sprawdzając klasówki i przygotowując się do lekcji - to mam propozycję , niech każdego dnia po lekcjach dopracują w szkole do 8 godzin i nie będą musieli do domu dźwigać kajetów.
Perfidna polityczna prowokacja komuszego związku za który powinni wziąć się rodzice z samorządowcami bo prestiż zawodu nauczyciela schodzi na psy. Dzieci chcą uczyć seksu zamiast matematyki - pomyślcie.
ż
żezem na wprost
Du*a lepiej niech może zaprzestanie wszelkich mediacji bo czego się dotknie to wiecie w co to się obraca. Facet nie ma wizji i podejrzewam że jest sterowany jakimś podczepionym , lewym sterem.
Jeżeli w kolejnych prezydenckich wyborach nie wystartuje : Syriusz-Wolski , Beata Szydło, Rzymkowski , i tego pokroju ludzie to ja zostaję w domu.
Wróć na i.pl Portal i.pl