Strajk nauczycieli 2019. Rozpoczęły się kolejne negocjacje nauczycieli z rządem

JO
fot. Marek Szawdyn/ Polska Press
W poniedziałek po godz. 9 w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie rozpoczęło się już drugie spotkanie strony rządowej ze związkami zawodowymi ws. podwyżek dla nauczycieli. Poprzednie rozmowy zakończyły się fiaskiem. Nauczyciele domagają się tysiąca złotych podwyżki i grożą strajkiem, który ma rozpocząć się 8 kwietnia - tuż przed szkolnymi egzaminami.

Przed spotkaniem głos zabrała wicepremier Beata Szydło, która stoi na czele rządowej delegacji. - Potrzebny jest z drugiej strony partner. Porozumiemy się, jeżeli obie strony będą chciały tego porozumienia. Jestem gotowa, żeby rozmawiać o różnych rozwiązaniach. Przedstawiamy swoje propozycje, natomiast warunkiem podstawowym dla strony rządowej jest to, żeby egzaminy odbyły się w normalnym trybie, żeby młodzież i dzieci mogły przystąpić do egzaminów zgodnie z zasadami, do których się przygotowują. Na to czekamy, a jak te rozmowy się potoczą, to zobaczymy. Mam nadzieję, że się porozumiemy - przyznała Beata Szydło.

Zarobki nauczycieli wzbudzają ogromne emocje. Ostatnia podwyżka wynagrodzeń dla nauczycieli weszła w życie 1 stycznia 2019 roku. Zobacz, jak kształtują się minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego w polskich szkołach.Przejdź do kolejnych slajdów --->

Zarobki nauczycieli 2019. Ile zarabia nauczyciel w szkole po...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
za podwyżki nauczycieli w państwowych szkołach niech płacą rodzice , dlaczego rodzice którzy posyłają dzieci do prywatnych szkol, maja jeszcze to finansować. My płacimy czesne za naukę naszych dzieci i państwo nie daje ani złotówki. Podwyżka tak ALE NIE Z BUDŻETU PAŃSTWA
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl