Strajk nauczycieli 2019. Zamknięte szkoły i przedszkola. Zaczął się największy strajk nauczycieli w historii!

mw-g, EA
Związkowcy z ZNP i FZZ nie przyjęli propozycji rządu. W poniedziałek, 8 kwietnia rozpoczął się bezterminowy strajk nauczycieli.
Związkowcy z ZNP i FZZ nie przyjęli propozycji rządu. W poniedziałek, 8 kwietnia rozpoczął się bezterminowy strajk nauczycieli. Karol Makurat
Strajk nauczycieli 2019. - Przegraliśmy z krowami i świniami. I to jest policzek, który otrzymała edukacja - mówił Sławomir Broniarz, szef ZNP. Związkowcy z ZNP i FZZ nie przyjęli propozycji rządu. W poniedziałek, 8 kwietnia rozpoczął się bezterminowy strajk nauczycieli. Największy strajk od 1993 roku!

Strajk nauczycieli 8 kwietnia 2019
Cudu nie było, a prowadzone w niedzielę przez niemal 3 godziny rozmowy nie przyniosły rozwiązania.

8 kwietnia 2019 roku rozpoczął się bezterminowy strajk nauczycieli.

Rząd zaproponował zwiększenie pensum nauczycieli z 18 godzin tygodniowo do 22 lub 24. Obiecuje też pod wyżki rozłożone do 2023 roku. Według wyliczeń rządu nauczyciel dyplomowany mógłby wówczas zarabiać nawet ponad 8 000 zł. W tym roku chce dać nauczycielom w sumie 15 proc. podwyżki (5 proc. od stycznia br. i 9,6 proc. od 1 września br.).

Czytaj też: A więc strajk! Puste szkoły i przedszkola. Wojna nerwów

Zarówno ZNP, jak i Forum Związków Zawodowych rządową ofertę odrzuciły. Jak podkreślają, zwiększenie pensum oznaczałoby zwolnienia nauczycieli.

ZNP i FZZ domagają się podwyżki wynagrodzeń zasadniczych o 30 proc. w tym roku, rozłożonej na dwie raty po 15 proc. każda. Rząd nie zgodził się na te propozycję.

- Jesteśmy w naprawdę dramatycznym momencie, bo w poniedziałek (8 kwietnia) o godz. 8, w niektórych placówkach o 7.30, rozpocznie się strajk, jakiego nie pamiętamy od 1993 roku - podkreślił szef ZNP.

"Rząd nie zgodził się na propozycje ZNP i Forum ZZ. Zgodnie z uchwalą ZG ZNP od 8.04 zaczynamy strajk!!" - napisał na Twitterze Sławomir Broniarz.

Propozycję rządu przyjęła jedynie "Solidarność".

- Dzisiejsze porozumienie strony rządowej z przedstawicielami Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania – NSZZ „Solidarność” to ważne propozycje zmian dla nauczycieli - czytamy w zamieszczonym na Twitterze wpisie Ministerstwa Edukacji Narodowej. W porozumieniu rządu z oświatową „Solidarnością” ujęte zostały m.in. propozycje 15 proc. podwyżki dla nauczycieli w 2019 r., skrócenia ścieżki awansu zawodowego, dodatkowych godziny do dyspozycji dyrektora, zmniejszania biurokracji w szkole i zmiany systemu wynagradzania nauczycieli.

- Rząd podpisał z „Solidarnością” porozumienie, zakładające wzrost wynagrodzeń dla nauczycieli. To wyraz odpowiedzialności za polską szkołę. Pozostałe centrale. w tym ZNP, porozumienie odrzuciły. Jeżeli zechcą dołączyć do porozumienia - zapraszamy - skomentowała na Twitterze sytuację Beata Szydło a wcześniej napisała: - Rząd chce porozumienia, m.in. wzrostu płac nauczycieli. Zaproponowaliśmy #nowykontraktspołeczny. Strajk w czasie egzaminów uderza w uczniów. Pan Broniarz jest głuchy na te argumenty.

Beata Szydło przekonywała, że "to jest dobre porozumienie, bo to jest dobra propozycja dla nauczycieli".

Bezterminowy strajk nauczycieli
8 kwietnia rozpoczął się w szkołach bezterminowy strajk nauczycieli. Co to oznacza? Strajk nauczycieli zakończy się dopiero w momencie spełnienia postulatów.

O tym, czy strajk ma się odbyć, dydaktycy i związkowcy zdecydowali w referendum strajkowym, które zostało zorganizowane w szkołach. Referendum strajkowe trwało do 25 marca. ZNP podało wyniki. W Kujawsko-Pomorskiem chęć przystąpienia do strajku zadeklarowało 91 proc. placówek, w których zostało przeprowadzone referendum strajkowe.

Pod pomnikiem Kopernika zebrali się rodzice i uczniowie, ich manifestacja była wyrazem solidarności z nauczycielami, którzy walczą o wyższe płace. Ich strajk prawdopodobnie rozpocznie się od 8 kwietnia.- Wspierajmy nauczycieli! Przecież to im oddajemy swoje największe skarby - podkreśliła Dorota Nijaki-Bujnarowska podczas manifestacji w sercu Torunia. „Lubię panią od matematyki”, „Szkoła, rodzina - jedna drużyna”, „Tak dla godności polskiego nauczyciela”. To przykładowe hasła, które pojawiły się pod toruńskim pomnikiem Kopernika, gdzie zebrali się rodzice i uczniowie. Chodziło o wyraz poparcia nauczycielskich dążeń do wyższych wynagrodzeń.- Bądźmy jednością! Nie dajmy sobie wmówić, że ten protest ma charakter polityczny - przemawiała Dorota Nijaki-Bujnarowska, związana z Toruńskimi Dziewuchami, mama i była nauczycielka. - Przecież to nauczycielom oddajemy swoje największe skarby. Przyznam szczerze, mam dwójkę fantastycznych dzieci, ale Bogu dziękuję, że na co dzień kto inny się z nimi boryka.-  Co, jako nauczycielka, mogę dać dziecku, jeśli nie przygotowanie do życia poprzez wykształcenie? Jeżeli strajk wybuchnie w poniedziałek (dziś - przyp. red.), prosimy was o przygotowanie opieki dla dziećmi, wnukami. Pomóżcie, przyszłość jest w edukacji - zwróciła się do zebranych Urszula Polak, która stoi na czele  Związku Nauczycielstwa Polskiego w Toruniu. - Jeśli ktoś nie ma ochoty pracować przy tablicy, nie stoi pod przysłowiową ścianą - pracę można zmienić. Z drugiej strony, kto wówczas będzie uczył nasze dzieci? Osoby, dla których których nauczycielstwo jest opcją „b”? Które nie znoszą swojej pracy, ale są na nią skazane? Walczymy o dobro nauczycieli, a tym samym także uczniów. Niech w klasach witają ich belfrowie zadowoleni z warunków pracy. Najlepsi z najlepszych, a nie przypadkowa zbieranina - podkreśliła Joanna Kowalska, która na manifestację zabrała nastoletnią córkę Patrycję.- Skończyłam filologię polską, przez moment byłam polonistką w warszawskim ogólniaku i uwierzcie mi, to nie jest praca dla każdego. Bywało że płakałam ze zmęczenia, frustracji i rezygnacji - powiedziała pani Monika, inna uczestniczka manifestacji. Z pracy w szkole zrezygnowała po kilku miesiącach. - Kiedyś ten zawód był prestiżowy. Czasy się zmieniły, teraz nauczycielom zależy na godności. Widzę, przez co przechodzą koleżanki, które nadal uczą. Do niewielkich wypłat dochodzi chaos spowodowany ostatnią reformą - spotkaniem dwóch roczników - komentowała pani Monika.„Nauczyciele, wspieramy Was” - takie hasło widnieje na budynku toruńskiego teatru im. Horzycy. „Często współpracujemy z nauczycielkami i nauczycielami, którzy nas inspirują i których pracę podziwiamy. Edukacja to podstawa świadomego, zaangażowanego i twórczego społeczeństwa”, można przeczytać na facebookowym fanpejdżu teatru.Na liście osób, które wspierają  nauczycieli są m.in. Daniel Obrychski, pisarze Jakub Żulczyk i Grzegorz Kasdepke.Strajk nauczycieli 2019. Co zrobić z dzieckiem, gdy nauczyciele strajkują? Sprawdź!

Strajk nauczycieli 2019. Rodzice z Torunia stoją murem za na...

Wyniki referendum strajkowego:

  • dolnośląskie: 81 procent szkół za strajkiem
  • kujawsko-pomorskie: 91 procent
  • lubelskie: 75 procent
  • lubuskie: 77,6 procent
  • łódzkie: 87 procent
  • małopolskie: 78 procent
  • mazowieckie: 71 procent
  • opolskie: 69 procent
  • podkarpackie (dane częściowe): 70 procent
  • podlaskie: 71 procent
  • pomorskie: 79 procent
  • śląskie: 79 procent
  • świętokrzyskie: 82 procent
  • warmińsko-mazurskie: 87 procent
  • wielkopolskie: 84 procent
  • zachodnio-pomorskie: 82 procent

Strajk nauczycieli 2019. Co z egzaminem gimnazjalnym?

Bezterminowy strajk nauczycieli zbiega się z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami: 10, 11 i 12 kwietnia ma odbyć się egzamin gimnazjalny, 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasisty. 6 maja powinny rozpocząć się matury.

Czy egzaminy gimnazjalne i egzamin ósmoklasisty się odbędą? Czy terminy egzaminów są zagrożone?

Szefowa MEN Anna Zalewska w rozmowie z TVN24 przyznała, że jeśli chodzi o egzamin gimnazjalny, to nic mu nie grozi: - Nauczyciele wiedzą, na czym polega odpowiedzialność za egzaminy i doskonale wiedzą, że to nie lata '92-'93, kiedy doszło do strajków i można było przełożyć jakiekolwiek egzaminy. To jest po prostu niemożliwe. Jesteśmy w sytuacji, w której związki zawodowe biorą odpowiedzialność za to, co ewentualnie może się wydarzyć. Jestem przekonana i chcę uspokoić rodziców. Egzaminy się odbędą.

Jestem przekonana i chcę uspokoić rodziców. Egzaminy się odbędą.

Jeśli nauczyciele zgodnie z zapowiedziami rozpoczną 8 kwietnia strajk, w szkole może zabraknąć osoby, która zajmie się dziećmi. Pojawia się więc pytanie, co może zrobić rodzic, aby dziecko nie pozostało bez opieki. Eksperci z firmy inFakt wskazują cztery możliwe rozwiązania. PiS obiecuje: 500 plus na pierwsze dziecko, "13" emerytura dla najstarszych

Uwaga rodzice. Możecie sobie zapewnić wolny dzień w przypadk...

Strajk nauczycieli 2019. Co zrobić z dzieckiem, gdy nauczyciele strajkują? Sprawdź!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 41

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Weronikassspych ☺
A ja powiem tak jestem uczennicą klasy 7 (pewnie mało kogo to obchodzi ale co mi tam), moim zdaniem ten strajk nie ma sensu ponieważ i tak nauczyciele nie dostaną dodatkowo tego 1000 zł bo proszę sobie wyobrazić że na kazdego nauczyciela trzeba by bylo dac jeszcze jeden 1000 zł a z kąd rząd weźmie na to pieniądze a na dodatek uczniowie co po niektórzy chcą to poprzeć niech oni się zastanowia co oni robią przez ten strajk kazdy uczeń w szkołach strajkujących moze nie zdać do nastepnej klasy i co w tedy każdy będzie musiał powtarzać tą samą klasę jeszcze raz bo nauczyciela zachcialo się strajkować
L
Lukasz
W odpowiedzi na pana wypowiedz jakie 40 godzin. Sam jestem nauczycielem uczę Geografii to wiem ile pracuje nie zdarza mi się pracować więcej niż 20 godzin w tygodniu. Ponadto pracuje jeszcze w bibliotece to proszę nie wypisywać ze pracujecie 40 godzin tygodniowo.pozdrawiam.
G
Gość
Liczycie nauczyciele swoje godziny...lekcyjne z przewą a nie tak jak my po pełne 60 minut o 7:30 początek zajęć w szkole a o 15 już nie ma prawie nikogo pracujecie po ok 7 godzin dzienne lekcyjnych z przewą niech to będzie po 55 minut czyli tak naprawdę daje to 6 i pół godziny dziennie urlop to nie jest 26 dni w roku jakie ja mam, tłumaczycie się, że zabieracie swoją pracę do domu więc pytanie czy my jej też nie wykonujkemy? Tak samo musimy usiąść z dziećmi i spędzać długi czas by pomóc w lekcjach czy też z nimi przerobić prawię połowie materiału z książek. Nauczyciele w szkole podobnio się nie wyrabiają ale teraz jest po ok 20 uczni w klasie, nas kiedyś było 33, nie kończyłem szkoły ze zbyt dobrymi ocenami ale i tak jak teraz rozmawiam z tymi co aktualnie ją skończyły to wiedza marna i kiedyś z nami dawali sobie radę przy nauce nauczyciele....im bym nie żałował. I takie pytanie wy zabieracie pracę do domu chcecie więc podwyższki by rząd czyli tak naprawdę my wszyscy wam płacili za to a kto nam zapłaci za pracę nauczyciela w domu po naszych godzinach pracy?
P
Piekarz
O panstwowe posady to sie dba a piakarze cukiernicy nikt nie pomysli!!!
C
Chcę być księdzem
Ksiądz pracuje jedną godzinę dziennie i ma fajny samochód, dużo kasy, służąca i świątynie.
n
nauczyciel
Panie Łukaszu, nauczyciele pracują tak jak większość w tym kraju 40 godzin w tygodniu, a nawet więcej. 18 godzin pracujemy przy tablicy. Jak Pan nie ma pojęcia to proszę się nie wypowiadać i tym samym nie przekazywać błędnych informacji.
L
Lukasz
Dostają wynagrodzenie za 80 godzin pracy w miesiącu, 2300 zł to dużo. Niech pracują jak każdy po 178 godzin wtedy można dać po 1000 podwyżki, i 26 dni urlopu. Niech najpierw maja wynikiem nauczaniu później można wrócić do rozmowy.
n
nauczyciel
Broszka kłamie i jej malutki "fujarek" kapciowy wygrywają 27:1 ...ciągle wygrywają i kłamią, bezczelnie.
o
ozdoba
O nicku Gość to pisiorowski troll zniechęcający do dyskusji ! "szumidło Bielana".
o
olo
Ten gość to internetowy idiota z nadmiarem wolnego czasu i obsesją komentowania. Powinien się powiesić niż tak żyć w beznadziei
t
terapeuta
Ty Gość jesteś nudzącym się małoletnim debilem ?
G
Gość

1. Czy w szkołach prowadzonych przez organizacje kościelne, są związki zawodowe ?

2. Czy księża uczący religię w szkołach publicznych - strajkują ?

G
Gość

a kiedy strazacy?

G
Gość
Za to że powtarzasz w kółko ile jest dwa plus jeden albo każesz skakać przez kozła masz zarabiać 3000zl?? Żart. Idźcie do prywaciarza..nie chcecie? No bo nic nie umiecie oprocz dodawania i odejmowania. Na kasę w Biedrze tylko się nadajecie.
G
Gość
Kobiety z Twojej okolicy gotowe na gorące spotkania dostępne na stronie: http://randkivip.pl
Umów się dzisiaj na miłe spotkanie za darmo, mężatki, nauczycielki, singelki, studentki oraz wiele innych namiętnych kobiet pragnących mężczyzn
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl