Młodzi aktywiści zapowiedzieli Ogólnopolski Strajk Edukacyjny. Swoje plany przedstawili podczas konferencji w siedzibie Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, którego działaczki wspierają działania młodzieży. Ma to być odpowiedź studentów i uczniów na pozostawienie bez odpowiedzi ich petycji do premiera Mateusza Morawieckiego, w której domagali się odwołania Przemysława Czarnka z funkcji ministra edukacji i nauki.
- Studenci i nauczyciele nie chcą ministra Czarnka. Dziś złożą petycję o jego odwołanie
- Poloniści z UJ odważnie wyrażają swój sprzeciw wobec ministra Przemysława Czarnka
- Minister Czarnek odpowiada ZNP: Nadzór pedagogiczny to nie zastraszanie
- Minister Czarnek grozi uczelniom. Za to, że ułatwiają studentom udział w protestach
Petycja o odwołanie ministra Czarnka bez odpowiedzi
Pod petycją podpisało się blisko 90 tysięcy studentów, wykładowców, nauczyciele, uczniów i innych osób związanych z oświatą. Jej autorzy zarzucili obecnemu ministrowi, że dąży do ideologizacji nauki w szkołach, a jego wypowiedzi pod adresem społeczności LGBT i kobiet są pogardliwe i krzywdzące.
Jeszcze przed objęciem stanowiska "wsławił się licznymi wypowiedziami o charakterze szowinistycznym, mizoginicznym oraz nienawistnym wobec osób nieheteronormatywnych", a już w trakcie sprawowanie funkcji "dopuścił się otwartych gróźb pozbawienia środków finansowych tych uczelni, które umożliwiły pracownikom i studentom wzięcie udziału w ogólnopolskich protestach przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego oraz prześladowania nauczycieli, którzy zaangażowali się w ten protest obywatelski".
Przemysław Czarnek ma koronawirusa. A co z ministrem? "Nie l...
Pisma ministra z żądaniem wyjaśnień w tej sprawie otrzymali m.in. rektorzy Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu czy Uniwersytetu Wrocławskiego. Przeciwko takim praktykom zaprotestował w imieniu Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Polskich prof. Arkadiusz Mężyk, jej przewodniczący i rektor Politechniki Śląskiej.
Młodzież zapowiada strajk. Zachęca do opuszczania e-lekcji
Z racji, że premier nie zajął stanowiska w sprawie postulatu zawartego w petycji, młodzież rozpocznie w poniedziałek, 7 grudnia, Ogólnopolski Strajk Edukacyjny. W pierwszych dwóch dniach przyjmie formułę udziału w akcjach dobroczynnych.
"Jednym z działań, w których możesz wziąć udział podczas naszego strajkowego tygodnia jest oddanie krwi! Wicepremier Kaczyński zarzucał osobom biorącym udział w Strajku Kobiet, że mają krew na rękach, a zapomniał chyba o szpitalnych wizytach zarażonego koronawirusem ministra Czarnka" - czytamy na profilu inicjatywy "STOP deMENtażowi edukacji".
Działacze zachęcają także do rejestrowania się w bazie dawców szpiku kostnego czy zamawiania posiłków u lokalnych restauratorów oraz fotografowania się i publikowania w mediach społecznościowych zdjęć z hasłem „MENczarnia”.
Nie przeocz
Na środę natomiast młodzież zapowiedziała strajk. "Manifestujemy swoje niezadowolenie najpełniej jak tylko możemy, w tych okolicznościach - nie idziemy na zajęcia" - zachęcają uczniów aktywiści. Inicjatorami akcji są młodzi ludzie skupieni wokół grupy STOP deMENtażowi Edukacji, a także ruchu Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. Ci drudzy przy okazji strajku zamierzają promować szerszemu gronu społeczeństwa podejmowanie działań proekologicznych.
Protest uczniów "Słowaka" w Chorzowie. Ubrani na czarno nagr...
Pierwszy strajk skierowany przeciwko Czarnkowi młodzież zorganizowała, przypomnijmy, kilka dni po nominowaniu posła na szefa resortu edukacji i nauki. Na znak protestu uczniowie przychodzili na lekcje, wtedy jeszcze odbywające się stacjonarnie, ubrani na czarno. Pomysł wysunęli członkowie młodzieżówki Nowoczesnej, ale akcja zatoczyła szersze kręgi.
Do kilku szkół w Poznaniu niemal wszyscy uczniowie przyszli w czarnych strojach. W Śląskiem wyraz poparcia dla protestu dali w ten sam sposób m.in. licealiści popularnego Mickiewicza i Kopernika w Katowicach.
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
