Miecznik przebił jej klatkę piersiową
Do tragedii doszło w piątek w wodach w pobliżu Pulau Masokut. W pewnym momencie 36-latka została zaatakowana przez miecznika.
- Według raportu medycznego, kobieta miała ranę kłutą klatki piersiowej o głębokości około 5 centymetrów. Świadkami ataku były dwie osoby, które natychmiast ruszyły na pomoc 36-latce. Udzieliły jej pierwszej pomocy. Następnie kobieta została przetransportowana do szpitala - relacjonuje rmf24.pl.
Niestety życia kobiety nie udało się uratować.
"Zmarła, robiąc to, co kochała"
- Informacja, którą otrzymaliśmy od szefa dystryktu Southwest Siberut mówiła o wypadku, do którego doszło podczas surfowania z udziałem obywatelki Włoch - przekazał Lahmudin Siregar, szef Regionalnej Agencji Zarządzania Katastrofami na Wyspach Mentawai.
Z kolei partner biznesowy kobiety James Colston, z którym razem założyła firmę turystyczną poinformował, że Manfrini uległa "dziwnemu wypadkowi". "Zmarła, robiąc to, co kochała, w miejscu, które kochała" - przekazał.
Źródło: rmf24.pl