Migranci płynęli pontonem z Afryki, koło Lampedusy wpadli do wody. Wiele ofiar śmiertelnych i zaginionych

Grzegorz Kuczyński
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Co najmniej sześciu migrantów zginęło, a 40 zaginęło po katastrofie morskiej u wybrzeży włoskiej wyspy Lampedusa, poinformował rzecznik Agencji Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR). Włoska straż przybrzeżna podała, że interweniowała po tym, jak została zaalarmowana o gumowym pontonie w niebezpieczeństwie.

Włosi znaleźli 10 żywych ludzi i sześć ciał. Pontonem płynęło 56 osób - akcja poszukiwawcza i ratunkowa trwa. Z powodu złej pogody straż przybrzeżna jest wspierana przez samoloty zapewnione przez wojsko i policję, a także agencję graniczną Unii Europejskiej Frontex.

Płynęli z Tunezji do Włoch

Rzecznik UNHCR powiedział, że ocaleni powiedzieli ratownikom, iż wielu z grupy 56 migrantów - z Kamerunu, Wybrzeża Kości Słoniowej, Gwinei i Mali - wpadło do wody z powodu złej pogody kilka godzin po wyruszeniu z tunezyjskiego miasta Sfax. Uratowani migranci trafili na Lampedusę.

Włoska wyspa leży na Morzu Śródziemnym między Tunezją, Maltą i Sycylią i jest pierwszym portem dla wielu migrantów próbujących dotrzeć do UE z Afryki Północnej. Według danych włoskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, w ubiegłym roku do Włoch przybyło drogą morską ponad 66 600 migrantów, co stanowi mniej niż połowę liczby z 2023 r., a około 9 000 dotarło do włoskich wybrzeży w tym roku.

źr. Reuters

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce

Grosicki zagrał ostatni raz! Całus od Bednarka, Lewandowski paradował w koszulce

Lewandowski tłumaczy się z "niespodzianki": Zaplanowałem ją tydzień temu

Lewandowski tłumaczy się z "niespodzianki": Zaplanowałem ją tydzień temu

Wróć na i.pl Portal i.pl