Jak informuje rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przy granicy z Polską, po stronie Białorusi, co chwilę pojawiają się osoby, które eskalują sytuację.
"Ten mężczyzna oddał strzały w powietrze, potem próbował uszkodzić polską barierę graniczną" - napisał na Twitterze Żaryn, publikując zdjęcie mężczyzny.
To nie jedyna niepokojąca informacja, którą przekazał polityk.
"W ostatnich dniach pojawiały się informację o zwożeniu nad granicę gruzu i kamieni z białoruskich zakładów budowlanych. Widziano kilka ciężarówek z takim ładunkiem..." - poinformował.
Straż Graniczna: Migranci są wyposażani w sprzęt i gaz
Straż Graniczna podaje z kolei, że Białorusini wyposażają migrantów w sprzęt i gaz, które mają posłużyć im w kolejnej próbie forsowania granicy.
"Po "spokojnej" nocy w rejonie koczowiska w Kuźnicy aktualnie obserwujemy, że w to miejsce dysponowane są kolejne grupy uzbrojonych funkcjonariuszy służb białoruskich. Zauważamy wśród migrantów poruszenie. Pojawił się również telewizyjny wóz transmisyjny" - czytamy na Twitterze SG.
"Niektóre namioty zaczynają znikać. Cudzoziemcy dostają instrukcje, sprzęt oraz gaz od białoruskich służb. Widać, że strona białoruska przygotowuje się dzisiaj na dużą próbę forsowania granicy. Nasze siły są w gotowości do działania" - informują funkcjonariusze.
