Strzelanina w Paryżu. Na miejscu trwają zamieszki, policja użyła gazu łzawiącego

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Starcia francuskich policjantów z demonstrantami po konferencji prasowej ministra Geralda Darmanina, która miała miejsce po strzelaninie w pobliżu kurdyjskiego centrum kultury w Paryżu.
Starcia francuskich policjantów z demonstrantami po konferencji prasowej ministra Geralda Darmanina, która miała miejsce po strzelaninie w pobliżu kurdyjskiego centrum kultury w Paryżu. Fot: TERESA SUAREZ / PAP / EPA
Na miejscu piątkowej strzelaniny, do której doszło w 10. dzielnicy Paryża, doszło do starć kilkuset osób z policją, która użyła gazu łzawiącego. Wcześniej 69-letni mężczyzna zabił tam trzy osoby. Nie wiadomo, jaka była motywacja sprawcy napadu. Wiadomo, że wszystkie ofiary śmiertelne to Kurdowie.

Zebrani na miejscu zabójstwa obrzucili policję kostkami brukowym, podpalili okoliczne śmietniki i wznieśli barykady. Demonstranci śpiewają kurdyjskie pieśni patriotyczne i skandują antytureckie hasła.

Ataki na francuską policję

Wielu demonstrantów wykrzykuje: „zabójca Erdogana” lub „terrorysta Erdogana” i atakuje francuską policję, która użyła gazu łzawiącego.

Napięcia rozpoczęły się już podczas wystąpienia ministra spraw wewnętrznych Geralda Darmanina, który poinformował, że nie ustalono na obecnym etapie, czy zabójca zamierzał atakować pobliskie centrum kurdyjskie, a sam atak wymierzony był w Kurdów.

Najwyraźniej chciał ścigać cudzoziemców – dodał jednak.

Były wcześniejsze notowania

Podejrzany znany był policji z ataków rasistowskich na obóz migrantów w 2016 i 2021 roku, nie był jednak znany służbom wywiadowczym, nie był również notowany za radykalizm i nie był działaczem skrajnych prawicowych grup - poinformował minister Darmanin.

Kurdyjska Rada Demokratyczna we Francji, organizacja, zrzeszająca dwadzieścia cztery stowarzyszenia diaspory kurdyjskiej w całej Francji, wezwała na swoim koncie na Twitterze do demonstracji w najbliższą sobotę o godzinie 12.00 na Placu Republiki w Paryżu.

Rada opisała strzelaninę jako „atak terrorystyczny”.

W piątek w Marsylii ma odbyć się wiec solidarności z narodem kurdyjskim i oddanie hołdu ofiarom strzelaniny.

W 2013 roku trzy kurdyjskie aktywistki, w tym Sakine Cansiz, współzałożycielka Kurdyjskiej Partii Pracujących (PKK), zostały zastrzelone w centrum kurdyjskim w Paryżu. O ich zamordowanie oskarżono obywatela Turcji, ale podejrzenia padły również na tureckie służby specjalne - przypomniała agencja AP.

Politycy lewicy, w tym m.in. Francji Nieujarzmionej Jean-Luc Melenchon oraz mer Paryża Anne Hidalgo mówią o ataku rasistowskim i terrorystycznym na centrum kurdyjskie ze strony 69-letniego sprawy strzelaniny. Policja i prokuratura nie potwierdziła jednak tych oskarżeń, informując, że trwa śledztwo w sprawie.

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

n
nemorus
Jednocześnie mały wąż, Macron, udaje światowego przywódcę i lawiruje pomiędzy Moskwą a Waszyngtonem, próbując wpływać na wygląd innych społeczeństw. Udaje się, że Francja jest dziś tym samym, co setki lat temu i należy koniecznie brać jej zdanie pod uwagę, kiedy mowa o obcym interesie... Jak długo jeszcze ta szopka będzie trwać? Francja nie kontroluje własnych ulic, a co dopiero polityki zagranicznej.
G
Gość
23 grudnia, 19:41, Gość:

Zachód to już jest bliski wschód :(

Czas przekuwać lemiesze na miecze.

G
Gość
Zachód to już jest bliski wschód :(
Wróć na i.pl Portal i.pl