Studentka medycyny padła ofiarą agresywnego męża. Jej ciało znaleziono w stanie rozkładu, w żrącym kwasie

Kazimierz Sikorski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Przyszłość studentki medycyny miała być wspaniała. Jednak jako 19-latka poznała swojego pierwszego chłopaka i to był początek jej dramatu.

Spis treści

Arnima Hayat przeniosła się z rodziną z Bangladeszu do Australii, by spełnić swoje marzenia. Szybko odnalazła się na antypodach i została obywatelką Australii.

Budowlaniec był "miłośnikiem" przemocy

Początkowo utrzymywała kontakty z rodziną. Pracowała dorywczo, kiedy dostała się na medycynę na uniwersytecie w Sydney. Wtedy w jej życiu pojawił się 20-letni budowlaniec Meraj Zafar.

Nawiązali romans, choć rodzina dziewczyny miała obawy, czy to dobry partner dla niej. Zafar namawiał ją do picia alkoholu, w jej życiu pojawiły się również narkotyki i zaczęła odsuwać się od bliskich.

W 2021 roku Zafar poprosił tatę Arnimy, Abu Hayata o poślubienie jego córki. Niechętny Abu chciał poznać rodziców Zafara, co wywołało u narzeczonego córki ataki wściekłości.

Abu powiadomił policję o zachowaniu niedoszłego zięcia, ta wydała mu zakaz zbliżania się do dziewczyny.

Wzięli potajemnie ślub, bo rodzina miała opory

Jednak pod koniec 2021 para pobrała się w tajemnicy przed rodzicami dziewczyny i zamieszkali w Sydney. Od tego czasu Arnima przestała dzwonić do bliskich.

Rok później przyszło na świat dziecko pary, a Arnima żaliła się znajomym, że mąż ją bije. Nie mogła wychodzić z domu bez pozwolenia, była bita, kiedy mężowi przewidziało się, że widział ją z jakimś mężczyzną.

Miała już dość życia jak na uwięzi

Niedawno napisała SMS-a do przyjaciółki, w którym pisała, że ma dość takiego życia, że nienawidzi męża i nie wie, co zrobić. To był jej ostatni kontakt ze znajomymi.

Zafar przyznał się matce, że pokłócił się z żoną i nie był pewien, czy Arnima żyje. Pytał też o cenę zagranicznego lotu. Kobieta wezwała policję.

Śledczy dotarli do jego komputera, tam trafili na historię jego wyszukiwań. Były pytania: „Czy kwas solny przepali skórę?”, „Ile lat grozi w Sydney za morderstwo?”.

Schwytany przyznał się do morderstwa. Sędzia stwierdził, że kobieta została uduszona, a jej ciało potraktował w wannie żrącym kwasem.

Przysięgli uznali go winnym zabójstwa, grozi mu dożywocie.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl