Sutryk przypomina premierowi, że w myśl prawa zapewnienie nauczycielom wyższych pensji zasadniczych leży w gestii Ministra Oświaty. Samorząd – dodajmy – odpowiada za wypłacanie dodatków motywacyjnego i funkcyjnego.
Prezydent domaga się od rządu „podjęcie działań systemowych” których efektem będzie podniesienie pensji pracowników oświaty. We Wrocławiu – zauważa Jacek Sutryk w swoim liście – bardzo brakuje nauczycieli. We wszystkich szkołach i przedszkolach brakuje ponad 500 nauczycieli. Powinno ich być 9834.
Przypomnijmy, że budżet państwa przewidział dla nauczycieli podwyżkę średnio 50 złotych brutto na osobę. Takie pieniądze przekazano z rządu do miejskiej kasy na wypłaty. Za kilka dni mają się zacząć negocjacje nauczycieli z władzami miasta o podwyżkach dodatków, za których wysokość odpowiada budżet miasta.
Zdaniem miejskich urzędników zarobki wrocławskich nauczycieli – właśnie ze względu na wysokość dodatków – należą do najwyższych w Polsce. Pensje nauczycieli we Wrocławiu są na trzecim miejscu w kraju.