Spis treści
Rząd obiecał przyspieszenie prac nad projektem powiązania wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce
– Zawód nauczyciela nie może być opłacany niżej niż przeciętna płaca – stwierdził szef rządu, Donald Tusk.

Obiecał przyspieszenie prac nad przygotowanym przez Związek Nauczycielstwa Polskiego obywatelskim projektem nowelizacji Karty nauczyciela. Zakłada on powiązanie wysokości wynagrodzeń nauczycieli z wysokością przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.
– Będziemy negocjować pewne aspekty – dodał premier.
Przeczytaj też: Rodzice płacą podwójnie za żłobki. Kiedy ruszą wypłaty z programu Aktywny rodzic?
Praca w szkole to wciąż misja. Nawet po rekordowych podwyżkach
Donald Tusk stwierdził, że „obowiązkiem państwa, nas wszystkich, jest utrzymać polską szkołę i zawód nauczyciela na najwyższym możliwym poziomie”.
– Dobrze wiemy, że nawet po tych podwyżkach – masywnych, napinających budżet, bo to kwotowo dużo pieniędzy – nadal przy tych zarobkach pełnicie raczej misję. Nikt z was nie jest w szkole po to, żeby zarobić dużo pieniędzy (...) Nadal pełnicie misję z powołania – powiedział Donald Tusk.
Pierwsze czytanie projektu ZNP odbyło się pod koniec stycznia tego roku, po czym trafił on do dalszych prac w Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Za powiązaniem wynagrodzeń nauczycieli z wynagrodzeniami w gospodarce są wszystkie trzy centrale związkowe zrzeszające nauczycieli.
Będą zmiany w świadczeniach kompensacyjnych?
– Przyjąłem też do wiadomości (...), że mamy do rozwiązania problem emerytur kompensacyjnych (...). Sprawa wydaje się do rozstrzygnięcia – dodał.
Związki zrzeszające nauczycieli chcą poszerzenia grupy uprawnionych do świadczeń kompensacyjnych, które są odpowiednikiem emerytur pomostowych i obniżenia wieku, w którym można z nich skorzystać. Postulaty te przedstawiły na początku lipca br. na spotkaniu grupy roboczej ds. emerytur nauczycieli.
Sławomir Broniarz apeluje o wzrosty pensji nauczycieli
Prezes ZNP Sławomir Broniarz podkreślił, że edukacja to "najlepsza inwestycja". Zaznaczył, że trzeba w nią inwestować nawet "w tych trudnych, skomplikowanych czasach, w których obecnie żyjemy".
Zwrócił też uwagę na problem starzejącej się kadry pedagogicznej i widoczny brak młodych chętnych do tej pracy.
– Rodzi się pytanie, jak i czym zatrzymać nauczycieli w szkole? Dlatego ważny jest nasz status zawodowy i finansowy. Nauczyciel nie może wstydzić się tego, gdzie pracuje i ile zarabia, a tak było w ostatnich latach – zaznaczył.
Nawiązując do inicjatywy obywatelskiej w sprawie wynagrodzeń, Broniarz zauważył, że „nie wiedzieć czemu, od 10 miesięcy nie jest ona procedowana w Sejmie”.
– Doceniamy wymiar tegorocznej podwyżki, ale z niepokojem patrzymy na kolejny rok i kolejne zapowiedzi pięcioprocentowego wzrostu wynagrodzeń. Apelujemy o (...) wzrost płac – dodał.
Źródło: