Bruno, syn Kuby, cierpi na wrodzoną lewostronną hemimelię strzałkową (brak kości strzałkowej), ma podejrzenie amelii strzałkowej w prawej nodze (wykształcona część kości) oraz przodowygięcie obu piszczeli. Kości piszczelowe są skrócone, a gdy będzie nastolatkiem, będą prawdopodobnie o 8 cm krótsze niż być powinny.
- Bruno już pewnie zacząłby chodzić, gdyby tylko jego nóżki były zdrowie... Łapie się mebli, próbuje stać i nie rozumie, dlaczego kolejny raz upada. Nam żal ściska serca bo wiemy, że jeśli nie zdążymy z ratunkiem, Bruna czeka amputacja! – piszą Kuba i Sabina, mama Bruna.
Jedynym rozwiązaniem jest skomplikowana operacja połączona ze żmudną rehabilitacją. Może dać to Brunowi normalne życie i zdrowe nogi. Zabieg jest drogi. Koszt operacji i rehabilitacji to około 900 tysięcy złotych. Akcja prowadzona jest m.in. w serwisie „Się pomaga”. Można także przeznaczyć 1 procent podatku. Wystarczy w PIT wpisać KRS: 0000037904. Cel szczegółowy to 34208 Krebok Bruno.
Uroczysta premiera filmu "Underdog" z udziałem Eryka Lubosa ...