Szalony mecz reprezentacji Polski z Chorwacją. Sebastian Szymański doprowadził do remisu w drugiej połowie

Jakub Jabłoński
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Reprezentacja Polski zremisowała z Chorwacja w meczu 4. kolejki Ligi Narodów na PGE Narodowym w Warszawie. Początek jak marzenie dla podopiecznych Michała Probierza, potem przez błędy w defensywie było gorzej. Aż w końcu za strzelanie wzięli się Nicola Zalewski pod koniec pierwszej połowy oraz Sebastian Szymański w drugiej odsłonie rywalizacji. Wynik? Remis 3:3 i jeden punkt w Lidze Narodów!

Spis treści

Liga Narodów: Polska - Chorwacja 3:3 (2:3)

Reprezentacja Polski z Chorwacją poległa we wrześniu 0:1 w Osijeku. Wtedy po cudownym golu z rzutu wolnego Luki Modricia gospodarze okazali się lepsi. W Warszawie spotkanie rozpoczęło się zdecydowanie lepiej dla podopiecznych Michała Probierza. Niezwykle aktywny był Sebastian Szymański, ale to po dograniu Kacpra Urbańskiego padła pierwsza, otwierająca bramka. Piotr Zieliński został wypuszczony w uliczkę przez pomocnika Bolonii.

Koledze z włoskich boisk nie pozostało więc nic innego, jak tylko huknąć na bramkę Dominika Livakovicia. Chorwat nie zdążył interweniować, a piłka zatrzepotała w siatce przy prawym słupku. Podsumowując: to była prawdziwa włoska robota już w 5. minucie rywalizacji polsko-chorwackiej.

Szalony mecz reprezentacji Polski z Chorwacją. Sebastian Szymański doprowadził do remisu w drugiej połowie
PAP/Leszek Szymański

Jak zauważyli komentatorzy po pierwszym kwadransie gry - podopieczni selekcjonera Michała Probierza zdecydowanie lepiej spisywali się w odbiorze piłki i byli o wiele bardziej waleczni w środkowej tercji boiska. Nie pozwalali na nic więcej przyjezdnym. Niestety, w 19. minucie do piłki odbitej po rzucie rożnym dopadł Borna Sosa. Ten uderzył pięknie, bez przyjęcia z linii pola karnego. Piłka minęła Jana Bednarka i zaskoczyła bezradnego Marcina Bułkę.

Fatalna defensywa i trzy gole stracone w meczu Polska - Chorwacja

Kilka minut później znów Chorwaci zadali skuteczny cios. Przewaga Biało-Czerwonych z pierwszych minut na nic się zdała. Błędy obrońców przeważyły. Najpierw z łatwością w naszym polu karnym piłka znalazła Petera Sucicia, a ten mocnym uderzeniem pokonał Bułkę i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. A potem Paweł Dawidowicz podał przez środek i piłkę przejął Sukić, który wystawił Martinowi Baturinie. Chorwat miał stuprocentową sytuację i się nie pomylił.

Nadzieję wlał Nicola Zalewski. Kamil Piątkowski rozpoczął akcję

Chorwacja prowadziła 3:1, a w 38. minucie zszedł winowajca straty trzeciego gola. Dawidowicz z powodu urazu nie mógł kontynuować gry. Zmienił go Kamil Piątkowski i obrońca RB Salzburg od razu wypracował gola Nicoli Zalewskiemu. Najpierw podał do Piotra Zielińskiego, który znalazł kolegę z włoskiej Serie A. Wahadłowy Romy tuż przed końcem połowy wlał nadzieję w kibiców zebranych na PGE Narodowym w Warszawie i przed telewizorami.

Szalony mecz reprezentacji Polski z Chorwacją. Sebastian Szymański doprowadził do remisu w drugiej połowie
PAP/Leszek Szymański

Lewandowski mecz rozpoczął na ławce i zameldował się w drugiej połowie. Napastnik Barcelony zmienił Karola Świderskiego w 62. minucie rywalizacji z Chorwacją.

Na boisku zameldował się również 19-letni Maxi Oyedele oraz 24-letni Michael Ameyaw.

Sebastian Szymański doprowadził do remisu w drugiej połowie

Pięknie pomocnik tureckiego Fenerbahce przymierzył. Robert Lewandowski ze skrzydła wypatrzył go przed polem i piłkę do niego wycofał. Szymański nie zastanawiał się choćby minuty. Po prostu uderzył, precyzyjnie z finezją i z gracją jak wypada takiemu zawodnikowi w ofensywie.

Bramkarz nie zdołał skutecznie interweniować i Polska doprowadziła do remisu.

Ostre wejście w Roberta Lewandowskiego. Livaković z czerwoną kartką

Czerwoną kartkę w 76. minucie obejrzał natomiast Dominik Livaković. Bramkarz wyszedł z chęcią wybicia piłki, ale razem z nią kopnął bez pardonu w naszego kapitana, Roberta Lewandowskiego. Sędzia nie miał wątpliwości! Drżeliśmy jednak co ze zdrowiem 36-letniego piłkarza hiszpańskiej Barcelony. Na murawie pojawił się tez lekarz kadry Jacek Jaroszewski.

Szalony mecz reprezentacji Polski z Chorwacją. Sebastian Szymański doprowadził do remisu w drugiej połowie
PAP/Leszek Szymański

Natomiast w 74. minucie powrócił po ośmiu latach do reprezentacji na PGE Narodowy piłkarz Legii Warszawa, Bartosz Kapustka. Pomocnik, którego wprowadzał jeszcze Adam Nawałka zmienił Piotra Zielińskiego.

Tabela Ligi Narodów po 4. kolejce i meczu Polska - Chorwacja

  • 1. Portugalia 10 punktów
  • 2. Chorwacja 7 pkt
  • 3. Polska 4 pkt
  • 4. Szkocja 1 pkt

Oceny reprezentacji Polski po meczu z Chorwacją (w skali 1-6):

  • Marcin Bułka - 5
  • Jan Bednarek - 3
  • Paweł Dawidowicz - 2 (Kamil Piątkowski - 4)
  • Jakub Kiwior - 3
  • Jakub Kamiński - 3 (Michael Ameyaw - 3)
  • Jakub Moder - 2 (Maxi Oyedele - 3)
  • Kacper Urbański - 3
  • Piotr Zieliński - 4
  • Sebastian Szymański - 4
  • Nicola Zalewski - 4
  • Karol Świderski - 3 (Robert Lewandowski - 4)
W piątek, 30 sierpnia zakończyło się okno transferowe w 5 czołowych ligach europejskich. Kilka potężnych klubów wydawało ogromną fortunę na wzmocnienia, ale największy transfer lata to pozyskanie wolnego zawodnika do Realu Madryt. Zobacz listę najgłośniejszych transferów letniego okna transferowego.

Największe transfery letniego okna transferowego. Za tych pi...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl