Wideo z wtorkowej wizji lokalnej. Uwaga! W materiale występują niecenzuralne słowa
Ciąg dalszy zamieszania przy wyjaśnianiu śmierci młodego mężczyzny zastrzelonego w piątek przez policjanta w Szczecinie.
Wizję lokalną, która miała miejsce we wtorek, trzeba powtórzyć, bo uniemożliwiła ją awantura jaką wywołała część znajomych ofiary. Była obawa, że mogą dokonać samosądu na policjancie, którzy postrzelił Cezarego W.
Prokuratura nie ujawnia nowego terminu eksperymentu, aby uniknąć kolejnej awantury.
We wtorek grupa młodych ludzi zaczęła się przepychać z policjantami, wyzywała ich ponad godzinę, rzucała petardy hukowe.
Najbardziej krewka 22-letnia kobieta trafiła na komisariat. Czeka ją postępowanie w sprawie znieważenia funkcjonariusza.
- Nie została zatrzymana, ale zawieźliśmy ją na komisariat, aby ustalić dane personalne, bo nie miała przy sobie dokumentów. Po ustaleniu tożsamości wróciła do domu - mówi komisarz Przemysław Kimon z zachodniopomorskiej policji.
Czyta więcej:
Wideo: Kom. Przemysław Kimon, rzecznik policji w Szczecinie (TVN24/x-news)
Dzisiaj przed południem odbyła się sekcja zwłok 22-latka.
- Szczegóły będziemy znali, gdy wpłynie pisemna opinia - mówi prokurator Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Czytaj więcej: Śmiertelny postrzał. Sekcja zwłok 22-latka już się zakończyła
22-latek zginął w piątek. Według wstępnych ustaleń uciekał przed policyjną kontrolą, a potem potrącił policjanta. W czerwcu nie wrócił do więzienia. Miał do odsiadki wyrok za narkotyki do 2020 roku. Jeździł samochodem mimo wielokrotnego zakazu.