Szczepionki powodują autyzm? Amerykanie zapowiadają badania w tej sprawie, tymczasem coraz więcej mieszkańców USA przestaje szczepić dzieci

Marcin Koziestański
Żadne badania nie wykazały powiązań między autyzmem a szczepionkami
Żadne badania nie wykazały powiązań między autyzmem a szczepionkami FOT. MALGORZATA GENCA / POLSKA PRESS
Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) planują przeprowadzenie szeroko zakrojonego badania nad potencjalnymi związkami między szczepionkami a autyzmem.

Amerykanie przestaną się szczepić?

- Nie jest jasne, czy sekretarz zdrowia USA Robert F. Kennedy Jr., który od dawna promuje poglądy antyszczepionkowe, jest zaangażowany w planowane badanie CDC ani w jaki sposób miałoby ono zostać przeprowadzone - podaje Reuters.

Ruch CDC następuje w trakcie jednej z największych epidemii odry, jakie USA widziały w ciągu ostatniej dekady, z ponad 150 przypadkami i dwoma zgonami w Teksasie i Nowym Meksyku. Epidemia została podsycona przez spadające wskaźniki szczepień w częściach Stanów Zjednoczonych, gdzie rodzice zostali błędnie przekonani, że takie szczepionki wyrządzają więcej szkody niż pożytku.

Kennedy, którego rola obejmuje władzę nad CDC, od dawna siał wątpliwości co do bezpieczeństwa skojarzonej szczepionki przeciwko odrze, śwince i różyczce (MMR). Na posiedzeniu gabinetu w zeszłym tygodniu Kennedy początkowo zbagatelizował wiadomość, że dziecko w wieku szkolnym zmarło na odrę w Teksasie, co było pierwszym takim zgonem od dekady, nazywając takie epidemie czymś normalnym i nie wspominając o roli szczepień w zapobieganiu odrze.

od 12 lat

Coraz więcej przypadków autyzmu

Od roku 2000 w Stanach Zjednoczonych znacząco wzrosła liczba diagnoz autyzmu, co zwiększyło zaniepokojenie społeczne.

Wielu badaczy przypisuje wzrost liczby diagnoz szerszemu zakresowi badań przesiewowych i uwzględnieniu szerszego zakresu zachowań opisujących schorzenie. Jednak niektóre osobistości publiczne spopularyzowały ideę, że winne temu są szczepionki. Pomysł wywodził się z później obalonego badania brytyjskiego badacza Andrew Wakefielda z końca lat 90., który powiązał wzrost liczby diagnoz autyzmu z powszechnym stosowaniem szczepionki MMR.

- Przyczyny autyzmu są niejasne. Żadne rygorystyczne badania nie wykazały powiązań między autyzmem a szczepionkami lub lekami, ani ich składnikami, takimi jak tiomersal lub formaldehyd. Wśród naukowców szeroko rozpowszechnione są spekulacje, że jego neurologiczne cechy mogą rozwijać się w macicy, kiedy mózg płodu jest okablowany - dodaje Reuters.

Źródło: Reuters

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl