– Drodzy państwo, powoli żegnamy rok 2023. Co to był za rok? W historii Polski zapisze się jako czas przełomu. Chcę wam za ten rok bardzo podziękować – powiedział premier Donald Tusk, rozpoczynając orędzie noworoczne.
Rok pełen emocji i sporów
Dodał, że mijający rok "był trudny, pełen wielkich emocji, sporów, ale też obywatelskiego przebudzenia i tryumfu demokracji".
– Udało nam się pobić rekord wyborczej frekwencji. Mijające miesiące nauczyły nas, że niemożliwe staje się możliwe i oto dziś, ja - w telewizji publicznej - już jako premier RP mogę powtórzyć przed wami ślubowanie, które złożyłem podczas Marszu Miliona Serc: zwyciężymy - to już się stało, rozliczymy zło - to już się dzieje, naprawimy krzywdy - to tez już zaczynamy. I najważniejsze - pojednamy – powiedział Tusk.
Szef rządu jednocześnie zaznaczył, że pojednanie "będzie prawdopodobnie najtrudniejszym zadaniem".
Komentarze po wygłoszonym orędziu
Po zakończeniu przemówienia szefa rządu, w sieci zaczęły pojawiać się komentarze.
- Orędzie Tuska to pustosłowie bez żadnego znaczenia. Jego czyny mówią więcej: łamanie Konstytucji RP na każdym kroku, niszczenie i „likwidowanie” - napisała Beata Szydło, była wicepremier Polski.
- Słodycz się leje z telewizora … - stwierdził prof. Zdzisław Krasnodębski.
- Premier Donald Tusk o najważniejszym i najtrudniejszym zadaniu w nowym roku. To pojednanie i odbudowa wspólnoty. Jestem przekonana, że tak się stanie! Szczęśliwej Polski już czas - napiała senator Małgorzata Kidawa-Błońska.
- Infantylne banały. I nic więcej - napisał poseł do Parlamentu Europejskiego Witold Waszczykowski.
- "Szczęśliwej Polski już czas". Najważniejszy przekaz z dzisiejszego orędzia Donalda Tuska. Dużo sympatycznych gestów, pogodnie zbudowanych przekazów i obietnica pojednania rodaków. Koniec wojny polsko-polskiej. I ten znaczek TVP 1 przy premierze Donalda Tuska. Będzie dobry, pomyślny nowy, 2024 rok. Uff - czytamy we wpisie Bogdana Zdrojewskiego z Platformy Obywatelskiej.
- Tyran bełkotał coś o pojednaniu. Tak, będzie pojednanie, ale dopiero po rozliczeniu obecnie rządzących za zdruzgotanie wizerunku Polski i łamanie prawa - tak wystąpienie Donalda Tuska ocenił poseł PiS Michał Wójcik.
- Pojednanie - najważniejsze na najbliższy czas! - napisała posłanka PO Maria Janyska.
- Najważniejsza obietnica premiera Donalda Tuska w jego orędziu noworocznym: w tych niebezpiecznych czasach Polska już nigdy nie będzie samotna - to z kolei fragment, który zwrócił uwagę Roberta Tyszkiewicza z PO.
- Pojednanie, prawda, praworządność - a świstak siedzi i zawija je w te w sreberka - skomentował natomiast senator PiS Marek Pęk.
W niedzielę orędzie wygłosi prezydent Andrzej Duda
Z kolei prezydent Andrzej Duda - jak zapowiadał w piątek szef jego gabinetu Marcin Mastalerek - orędzie noworoczne wygłosi w niedzielę, 31 grudnia, o godz. 20:00.
- Prezydent będzie mówił o mijającym roku i planach na nowy rok. Oczywiście powie o sprawie mediów publicznych, bo jest to sprawa, która rozgrzała opinię publiczną, ale głównie będzie skupiał się na najważniejszym wyzwaniu na 2024 rok, na zapewnieniu Polakom bezpieczeństwa - wskazywał prezydencki minister.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl
Źródło:
