Embargo energetyczne na pełną skalę, aby zatrzymać wojnę
– Sankcje pomogły nam poważnie spowolnić rosyjską machinę wojenną. To dowodzi, że należy zwiększyć presję. (...) Koszt sankcji jest właściwie minimalny (dla UE) w porównaniu z możliwością zachowania bezpieczeństwa w UE i zneutralizowania rosyjskiego zagrożenia dla Europy – ocenił szef ukraińskiej dyplomacji.
Szef MSZ Ukrainy podkreślił, że „potrzebujemy embarga energetycznego na pełną skalę, aby zatrzymać wojnę. Sytuacja w zakresie limitu cen ropy budzi obawy i rozczarowanie”. – Podzielam pogląd (szefa dyplomacji UE) Josepa (Borrella), który niedawno wspomniał, że zdaniem Putina demokracje są słabe i że czeka on na zimną pogodę, cięcia w dostawach gazu, wysokie ceny i niskie temperatury. Zgoda na zasady określania limitu cen ropy udowodni, że (Putin) się myli – dodał.
Indywidualne sankcje wobec przedstawicieli Rosji
Dmytro Kułeba wskazał, że „w obecnych okolicznościach pozwalanie, by jakakolwiek rosyjska propaganda nadal działała w UE, jest samobójcze”. – Państwowa propaganda (Rosji) ma tylko jeden cel: wywołać wojnę, zrujnować demokrację i wszystkie nasze wartości. Ich celem nie jest informowanie, ale destabilizacja i zniszczenie nas – mówił.
Zdaniem szefa MSZ Ukrainy należy rozszerzyć indywidualne sankcje wobec przedstawicieli Rosji, a zwłaszcza wobec osób „zaangażowanych w nielegalne działania w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej”. – Ukraina wprowadziła już takie sankcje na szczeblu krajowym. Listę przekazaliśmy UE – powiedział.

lena
Źródło: