32-letnia Polka Beata R., która dwa miesiące temu zaginęła w Szwecji, nie żyje.
Rodzina otrzymała potwierdzenie od szwedzkiej policji, że zwłoki kobiety znalezione nieopodal Malmoe to ciało Beaty R. – podał ''Fakt''.
W minioną sobotę w lesie w Boekeberg, 20 km od Malmoe, znaleziono zwłoki kobiety. Miejsce to miał wskazać jej mąż. Polka zaginęła 24 września. Ostatni raz widziano ją z mężem w Oxie pod Malmö. Następnego dnia policja rozpoczęła poszukiwania zaginionej. Na początku października w Ystad na południu Szwecji bawiące się dzieci znalazły przy stacji benzynowej damską torebkę, w której były przedmioty należące do zaginionej Polki, m. in. telefon komórkowy.
W tej sprawie aresztowano drugiego męża kobiety - Cezarego R. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Byli razem osiem lat, mieli syna. Przed zaginięciem Beata R. mówiła, że mąż stosuje wobec niej przemoc. Małżonkowie byli w trakcie rozwodu.
