TitanX ulokuje się w hali, która niedawno powstała w strefie ekonomicznej w Opolu przy ulicy Północnej. Firma ma już fabryki w Szwecji, USA, Meksyku, Chinach i Brazylii, teraz kolejnym etapem rozwoju będzie Opole.
Spółka wynajęła obiekt o powierzchni 3800 metrów kwadratowych, w którym od września będzie się odbywać produkcja części, powstanie także centrum logistyczne.
- Zakład w Szwecji będzie produkować długie serie produktów. Krótsze serie mają być produkowane i pakowane w Opolu - zdradza Peter Fischer, kierownik projektu przemysłowego TitanX.
Planowane zatrudnienie ma wynieść 50 osób w pierwszym roku, a następnie dodatkowe 50 w kolejnych latach. Szczególnie poszukiwani są spawacze, którzy mają być wysłani na szkolenia do Szwecji.
- Cieszę się, że kolejna firma uznała Opole jako dobre miejsce do rozwoju. Od 2015 roku w naszym mieście powstało około 1600 miejsc pracy i zainwestowano blisko 500 milionów złotych. Idziemy w dobrym kierunku - ocenia prezydent Arkadiusz Wiśniewski.
Hala spółki TitanX będzie sąsiadować z tą, która powstała dla koncernu IAC. To także firma z branży motoryzacyjnej, która od jesieni 2017 produkuje w strefie części dla samochodów marki Volvo.
60 Sekund Biznesu: Artyści zarabiają głównie na imprezach budżetowych
