- Aby zagwarantować niezależność kontrolerom NIK, prezes Marian Banaś podjął decyzję o odsunięciu wiceprezesa Tadeusza Dziuby od nadzoru nad kontrolami - poinformowali we wtorek rano na Twitterze przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli.
O kontrowersjach dotyczących Tadeusza Dziuby jako pierwszy napisał portal Onet.pl. Jego dziennikarze informowali, że 19 czerwca dr Bogdan Skwarka, dyrektor Departamentu Administracji Publicznej w NIK, który jest odpowiedzialny za kontrole w instytucjach publicznych, napisał do Tadeusza Dziuby list.
Odnosił się w nim krytycznie do jego zachowania oraz do raportu, który NIK przygotowuje w sprawie działalności Beaty Kempy jako ministra do spraw pomocy humanitarnej w okresie od końca 2017 do wiosny 2019 roku.
"Chce wpływać Pan Prezes na autorki Informacji [o wynikach kontroli], aby zmanipulowały wyniki kontroli, w tym oceny i wnioski" - pisał dyrektor do wiceprezesa NIK w liście.
Sprawdź też:
Beata Kempa to aktualna europosłanka Prawa i Sprawiedliwości, zaś Tadeusz Dziuba to były wojewoda wielkopolski oraz poseł PiS z Poznania. W 2019 roku nie dostał się jednak do Sejmu, lecz niedługo po wyborach objął stanowisko wiceprezesa NIK.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Jak informowali dziennikarze Onetu, na razie nie wiadomo, co dokładnie jest w raporcie NIK, gdyż jest on w trakcie sporządzania. Jednak jego ocena ma być krytyczna wobec Beaty Kempy. Kontrolerzy mają zwracać uwagę, że Kempa nie zrealizowała części swoich zadań, nie wszystkie zadania były dobrze nadzorowane i "nie funkcjonował spójny system pomocy humanitarnej".
Niedługo po ujawnieniu sprawy Marian Banaś, prezes NiK powiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Tadeusza Dziubę.
- Stojąc na straży niezależności kontrolerów NIK, prezes Marian Banaś skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z Art. 231 KK przez wiceprezesa Tadeusza Dziubę i wystąpił do Marszałek Sejmu z wnioskiem o jego odwołanie - poinformowała 9 lipca Najwyższa Izba Kontroli na swoim profilu na Twitterze.
Próbowaliśmy się skontaktować z Tadeuszem Dziubą telefonicznie, ale nie udało nam się do niego dodzwonić.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz też:
Najgłośniejsze sprawy kryminalne w Wielkopolsce. Nie tylko ś...
Głośne zabójstwa, niewyjaśnione zbrodnie i tajemnicze znikni...
Zdezelowane, przeciekające i z kłębami dymu. Takie samochody...