Taksówkarze w Warszawie zbierają podpisy i chcą podwyżek. Radny: "Potrzebujemy dialogu"

Alicja Glinianowicz
Stołeczni taksówkarze zbierają podpisy pod projektem obywatelskim uchwały o stawkach taxi.
Stołeczni taksówkarze zbierają podpisy pod projektem obywatelskim uchwały o stawkach taxi. Szymon Starnawski
Wraca temat podwyżek stawek za przejazd taksówkami. Ceny miałyby znacznie pójść w górę. Taksówkarze zbierają obecnie podpisy pod projektem obywatelskim uchwały o stawkach taxi. Jeśli pod pomysłem podpisze się 300 mieszkańców stolicy, sprawa będzie ponownie rozpatrywana podczas sesji Rady Warszawy. "Potrzebujemy dialogu ze środowiskami taksówkarskimi. Taksówkarze są dotknięci cenami paliw i kosztami życia" – komentuje w rozmowie z nami radny Marek Szolc.

Taksówkarze ponownie walczą o podwyżki cen za przejazdy. Całą akcję nazywają urealnieniem stawek. Te, obowiązujące dzisiaj, uchwalone zostały przez Radę Miasta jeszcze w 2001 roku. Pewne zmiany nastąpiły w roku 2011, kiedy według nowelizacji uchwały podniesiono tzw. startówkę, czyli koszt przejazdu pierwszego kilometra – z 6 zł na 8 zł. Od tamtej pory stawki stoją w miejscu.

O sprawie zrobiło się głośno w sierpniu tego roku. Projekt trafił do głosowania w czasie sesji Rady Warszawy. Wówczas podwyżki miały wynieść 100 proc. Taksówkarze chcieli, by "trzaśnięcie drzwiami", czyli opłata startowa, wynosiła nie 8 zł, a aż 16 zł. W głosowaniu 33 radnych było przeciwko uchwale. Za przyjęciem podwyżek głosowało 14 radnych, wstrzymało się natomiast 9. Finalnie projekt uchwały został odrzucony przez radę miasta ze względu na błędy formalne.

- Widocznie ta propozycja była zbyt wysoka. Rozumiem, że wzrost opłaty za "trzaśnięcie drzwiami" z 8 na 16 złotych może oburzać. Wszystko drożeje, ale ludzie mają też coraz mniej pieniędzy. Uważam, że podniesie stawki jest konieczne, ale może warto zacząć od 10 złotych – mówi nam anonimowo jeden z warszawskich taksówkarzy.

Taksówkarze zbierają podpisy. Będzie podwyżka stawek?

Taksówkarze w Warszawie od kilku dni zbierają podpisy pod projektem obywatelskim uchwały o stawkach taxi. Podpisy zbierane są codziennie w godzinach 11:00 - 13:00 i 19:00 - 21:00 na postoju taksówek przy dworcu Powiśle, na dole, tuż przy moście Poniatowskiego.

- Jest to niewątpliwie trudna kwestia. Z całą pewnością potrzebujemy dialogu ze środowiskami taksówkarskimi – mówi w rozmowie z nami stołeczny radny Marek Szolc. – Taksówkarze, podobnie jak osoby pracujące w innych branżach, są dotknięci obecnymi cenami paliw i kosztami życia oraz w tym przypadku – nie bójmy się tego nazwać – mało uczciwą konkurencją ze strony różnych platform przewozów taksówkarskich. Te platformy funkcjonują na szeroką skalę mimo wielu kontrowersji, które miały miejsce w ostatnim czasie.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kierowcy realizujący przewozy po stolicy chcą, by pomysł ponownie trafił pod głosownie na Sesji Rady Miasta, jednak aby tak się stało muszą uzbierać 300 podpisów od osób zameldowanych w Warszawie.

- Czy protest będzie konieczny? My sami tego nie wiemy, ale chyba nauczeni smutnym doświadczeniem musimy dmuchać na zimne – piszą w mediach społecznościowych taksówkarze.

- Uważam, że miasto powinno ewidentnie potraktować temat poważnie i rozpocząć szukanie skutecznych rozwiązań – dodaje Marek Szolc.

Jak nieoficjalnie wiadomo, taksówkarze zebrali już ponad połowę z 300 wymaganych podpisów od osób zameldowanych w Warszawie.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wojskowy śmigłowiec będzie ratował w Tatrach. Szef MON informuje o wsparciu

Wojskowy śmigłowiec będzie ratował w Tatrach. Szef MON informuje o wsparciu

Czy kłótnia Muska z Trumpem zniweczy lot Polaka w kosmos?

Czy kłótnia Muska z Trumpem zniweczy lot Polaka w kosmos?

Wróć na i.pl Portal i.pl