- Wszyscy samozatrudnieni i mikroprzedsiębiorcy będą zwolnieni z płacenia składek na ZUS przez trzy miesiące, jeśli ich przychody spadły o więcej niż 50 proc. w stosunku do lutego 2020 roku - zapowiedział prezydent Andrzej Duda. To zmiana, w porównaniu z tym, co pierwotnie ogłosił premier Mateusz Morawiecki. Szef Rady Ministrów zapowiadał bowiem, że przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z zawieszenia ZUS-u na trzy miesiące.
Przeciwko takim rozwiązaniom protestowali przedsiębiorcy, którzy zwracali uwagę, że po okresie trzech miesięcy będą musieli uregulować zaległe składki, a z powodu koronawirusa nie uda im się wypracować takich przychodów, które na to pozwolą.
Zobacz także: Sławomir Mentzen: Tarcza Antykryzysowa to betonowe koło ratunkowe dla polskich przedsiębiorców
Państwo dopłaci do średniego wynagrodzenia
- Dla wszystkich firm, które utrzymają miejsca pracy, państwo dopłaci do pensji pracowników do 40 proc. średniego wynagrodzenia - mówił dalej prezydent.
- Te rozwiązania będą, jak szacują eksperci, kosztowały około 13 mld zł miesięcznie i chcę zaznaczyć, że jeżeli ten program będzie realizowany, to jest to więcej np. niż zaproponowano przedsiębiorcom i pracownikom na Węgrzech, dlatego że tam to rozwiązanie ma charakter branżowy, a u nas ma charakter powszechny - dodał.
Andrzej Duda stwierdził, że przedsiębiorcom na pewno nie będzie łatwo, ponieważ koronawirus sieje spustoszenie w gospodarce światowej, ale - jego zdaniem - pakiety przygotowane przez rząd pomogą w przetrwaniu trudnego czasu.
- Koszty ten sytuacji dotkną nas wszystkich. Ale mam nadzieję, że dzięki wspólnemu działaniu podołamy temu niebezpieczeństwu, z którym stykamy się dzisiaj - powiedział.
Stan klęski żywiołowej zostanie wprowadzony
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?