Wyczynem 8-letniego Daniela pochwalił się jego ojciec - Jakub Nuszczyński. Opublikował zdjęcie syna, który zmierza w górę, gdy mijają go wozy konne wypełnione turystami.
- Syn jest po pierwszej operacji prawej nogi i przed drugą operacja wydłużenia kości. Dlatego musi poruszać się z kulami. Bez nich noga jest jeszcze mało stabilna - mówi jego ojciec.
Gdy Daniel pokonywał 9-kilometrowy odcinek drogi z Palenicy Białczańskiej nad staw, padał deszcz, a termometr wskazywał zaledwie plus 5 stopni. Mimo to Daniel dał radę. W wycieczce towarzyszył mu tata Jakub i mama Angelika.
- W Tatrach Daniel był pierwszy raz, rok temu był z nami na Turbaczu w Gorcach - mówi dumny ojciec, który zdjęcie syna pokonujące szlak do Morskiego Oka okrasił podpisem "Młody chłopak zawstydza leniwych turystów.. Noo wstyd". Pod postem posypała się lawina pozytywnych komentarzy z gratulacjami.
I my przyłączamy się do tego. Wyczyn 8-latka może być przykładem dla wielu innych turystów.
WIDEO: Barometr Bartusia. Ile powinien zarabiać nauczyciel?
