Tczew. Sprawcy nielegalnej wycinki i kradzieży drzew zostali zatrzymani
13 grudnia funkcjonariusze Straży Leśnej podczas patrolowania lasu zauważyli odjeżdżające auto osobowe z zapakowanym w środku drewnem. Strażnicy zapisali numery tablic rejestracyjnych i natychmiast zwrócili się do Komisariatu Policji w Gniewie o pomoc w ustaleniu właściciela. Figurujący w policyjnych systemach właściciel pojazdu, w rozmowie z policjantami, oświadczył, że wczoraj sprzedał auto.
- Funkcjonariusze, analizując zdobyte informacje, ustalili nowych nabywców samochodu oraz ich miejsce pobytu. Tego samego dnia mundurowi pojechali pod wytypowany adres. Niespodziewana wizyta stróżów prawa miała miejsce w chwili, gdy kobieta z mężczyzną odkurzali pojazd z wiórów. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznali się do wyrębu i kradzieży drzewa z lasu, które sprzedali przypadkowo napotkanym osobom w sąsiedniej miejscowości. Sprawcy zostali zatrzymani i przewiezieni do jednostki policji. Wycince uległy drzewa liściaste takie jak dąb, brzoza, grab, buk i lipa o oszacowanej przez nadleśnictwo wartość blisko 2 tysięcy złotych. Skradzione drzewo zostało zabezpieczone przez leśników. Zatrzymani odpowiedzą przed sądem za wyręb i kradzież drzewa, za co grozi im do 5 lat więzienia - informuję st. post. Katarzyna Ożóg.
Pamiętajmy, że leżące w lesie drewno nie może zostać zabrane bez odpowiedniej zgody wydanej przez zarządcę kompleksu. Las i każdy jego element jest dobrem społecznym i stanowi majątek Skarbu Państwa lub własność prywatną. Za wycięcie drzewa w lesie bez pisemnego zezwolenia odpowiemy jak za kradzież mienia, za co w przypadku przestępstwa grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
- Zadbajmy również o to, aby kupować drewno z pewnych i zaufanych źródeł, za które otrzymamy autentyczne potwierdzenie zakupu. Kupując od przypadkowo napotkanych ludzi, narażamy się na odpowiedzialności karną, jeżeli okaże się, że drzewo pochodzi z przestępstwa - apelują gniewscy policjanci.
ZOBACZ TEŻ:
Tczew. Bracia zatrzymani z narkotykami. Młodszy odpowie za handel. Co im grozi?
