Prezydent Mirosław Pobłocki: system Fala nam się nie opłaca
Prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki poinformował, że miasto wycofa się z udziału w systemie Fala. Stwierdził, że system jest za drogi. Proponuje wprowadzenie bezpłatnej komunikacji miejskiej w Tczewie.
- Na najbliższym spotkaniu spółki Innobaltica, która jest operatorem systemu Fala, i na najbliższym spotkaniu z panem marszałkiem powiem wprost: miasto Tczew idzie w kierunku biletu bezpłatnego i w tym momencie nie mamy żadnego interesu, żeby płacić do systemu Fala. Minusem (systemu – przyp. red.)jest to, że niestety, bilet bezpłatny kosztuje - powiedział prezydent Mirosław Pobłocki na sesji Rady Miejskiej w Tczewie.
Prezydent zaproponował, aby po zakończeniu obecnego kontraktu z przewoźnikiem, czyli od września tego roku, komunikacja miejska w Tczewie była bezpłatna dla wszystkich pasażerów, niezależnie od wieku, miejsca zamieszkania czy posiadania karty mieszkańca. Uchwała w tej sprawie może zostać podjęta już w lutym lub na początku marca na nadzwyczajnej sesji rady.
MZKZG: system Fala nie wymusi podwyżek
Do decyzji prezydenta odniósł się zarząd Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej. Zarząd twierdzi, że system Fala nie wymusił podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej.
W odniesieniu do wypowiedzi Prezydenta Tczewa, Pana Mirosława Pobłockiego, sugerujących, że system FALA wymusił podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej, uprzejmie informujemy, iż nie jest to prawdą. Zgodnie z zapisami ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym do kompetencji rady miasta należy możliwość ustalenia maksymalnych cen biletów komunikacyjnych. Prezydent (wójt, burmistrz) może natomiast stawki uchwalone przez radę zmienić (obniżyć, ale nie podwyższyć), w drodze wydanego zarządzenia, w którym ustala ceny biletów (taryfę). Rady gmin zrzeszonych w Metropolitalnym Związku Komunikacyjnym Zatoki Gdańskiej pracują natomiast nad swoimi uchwałami na podstawie rekomendacji przyjętych przez Zgromadzenie tego Związku. Warto podkreślić, że Tczew nie jest członkiem MZKZG, a przedstawiciele tego miasta nie brali udziału w opracowaniu zmian cen biletów na obszarze związku i nie mogą mieć wiedzy na temat przyczyn ich wprowadzenia - czytamy w oświadczeniu zarządu MZKZG.
Zarząd wyjaśnia, że podwyżki cen biletów, zarekomendowane głosami przedstawicieli gmin tworzących MZKZG, wynikają ze wzrostu kosztów usług przewozowych i nie mają nic wspólnego z wprowadzeniem systemu.
Uzasadnianie wzrostu cen biletów komunikacji publicznej kosztami systemu FALA, w 85 proc. dofinansowanego ze środków unijnych, nie ma więc pokrycia w faktach. Rolą InnoBaltica jest wyłącznie wprowadzenie do systemu taryf, które wcześniej uchwaliły samorządy. Samorządy niezrzeszone w MZKZG, jak np. Tczew, mogą wprowadzać do FALI swoje własne taryfy i nie są zobowiązane do utrzymania cen obowiązujących na obszarze MZKZG - informuje zarząd w oświadczeniu.
InnoBaltica: Tczew jest udziałowcem spółki
Z kolei spółka InnoBaltica, operator systemu, przyznała, że decyzja prezydenta jest zaskakująca.
Informacja, która pojawiła się w mediach, dotycząca koncepcji bezpłatnej komunikacji w Tczewie jest zaskoczeniem dla spółki, szczególnie w kontekście prowadzonych rozmów co do uruchomienia systemu Fala - czytamy w oświadczeniu spółki InnoBaltica.
Przedstawiciele spółki wskazują, że Tczew jest jednym z jej udziałowców z udziałem w kapitale zakładowym na poziomie 667 tys. zł. Skład udziałowców – jak czytamy w oświadczeniu spółki - pozostaje niezmieniony. Spółka odnosi się też do cen biletów.
Warto pamiętać, że dzięki Fali tczewianie będą mieli znacząco ułatwione podróżowanie po miejscowościach Pomorza, a Pomorzanie – w Tczewie. Jednym z takich ułatwień jest możliwość płacenia kartą za bilet bezpośrednio w pojeździe. Nawet w przypadku bezpłatnej komunikacji dla mieszkańców, obowiązek zakupu biletów może dotyczyć innych użytkowników transportu publicznego, zatem samorząd będzie zmuszony ponosić koszty dystrybucji biletów, chyba że mieszkańcy danej miejscowości będą w podatkach pokrywać bezpłatne przejazdy wszystkich uczestników tamtejszej komunikacji publicznej, a nie jedynie własne. W odniesieniu do podawanej w mediach kwoty 4 mln zł, jakie Tczew miałby ponosić na rzecz Fali, informujemy, iż koszt roczny udziału Tczewa w projekcie oszacowany jest na ok. 850 tys. zł[/b” - czytamy w oświadczeniu spółki InnoBaltica
[b]ZOBACZ TEŻ:
Co dalej z systemem Fala w Tczewie? Komunikacja miejska będzie bezpłatna!
