Spis treści
„Zmniejszona obfitość pokarmu, niewystarczająca ilość czasu na jego zdobycie, a tym samym ilość energii potrzebnej do przetrwania sprawia, że ptaki muszą wyruszyć w daleką i pełną niebezpieczeństw podróż” – wyjaśniają Lasy Państwowe.
Skąd ptaki wiedzą, kiedy ruszyć w podróż?
Nie jest do końca jasne, skąd ptaki wiedzą, że pora ruszać w podróż, albo dokąd konkretnie lecieć. Niektórzy ornitolodzy wymieniają tutaj ptasią intuicję, która uaktywnia się, kiedy zmienia się temperatura powietrza i światło słoneczne nie jest już tak silne, jak podczas lata i to popycha ptaki to wyruszenia w podróż.
- Istotnym sygnałem, jaki rejestrują, jest zmieniająca się długość dnia. Odlot poprzedzony jest szeregiem przygotowań. Skrzydlaci podróżnicy przed wylotem intensywnie żerują i gromadzą zapas tłuszczu, a także często przechodzą pierzenie tzn. wymieniają stare oraz nierzadko zniszczone pióra na nowe. Wyruszają w podróż podczas sprzyjającej aury, ponieważ podczas niepogody straciłyby zbyt dużo energii na walkę z wiatrem i deszczem – podają Lasy Państwowe.
Ptaki nie potrzebują mapy, wystarczy im słońce, gwiazdy, pole magnetyczne i ukształtowanie terenu, dzięki temu wiedzą, gdzie się kierować i docierają na miejsce zazwyczaj o podobnej porze roku, czyli na wiosnę. Pierwsze ptaki zazwyczaj pojawiają się w Polsce w marcu, kolejne w kwietniu, chociaż w tym roku pierwsze ptaki można było zaobserwować już w połowie lutego.
Te ptaki wracają do Polski na wiosnę
- Ptaki mają - tak jak inne zwierzęta - zegar biologiczny, który steruje ich zachowaniem, w tym migracją. Zegarem tym z kolei steruje głównie tzw. fotoperiod, czyli ilość światła słonecznego w ciągu dnia. Zestaw wielu czynników (np. poziomy hormonów po rozrodzie, aktualna ilość dziennego światła, temperatura oraz ilość i jakość pokarmu) decyduje o inicjacji zachowania migracyjnego – wyjaśnia Uniwersytet Jagielloński w Krakowie.
Taka podróż jest dla ptaków bardzo męcząca, zużywają wszystkie rezerwy energetyczne. Jednak są do tego przygotowane na tyle, że chociaż trudna, to taka długa podróż nie jest dla nich wycieńczająca.
- Drozd, a właściwie drozd śpiewak, to ptak, który coraz chętniej zamieszkuje ogrody i parki. Jest średniej wielkości, z charakterystycznymi cętkami na brzuchu. Ten ptak wyjątkowo pięknie śpiewa, a jego głos ma kojące działanie. Można go usłyszeć już wczesną wiosną – pisze Katarzyna Laszczak w swoim artykule dla portalu regioDOM.
Drozd śpiewak jest jednym z najwcześniej wracających do kraju ptaków, a jego piękny śpiew można usłyszeć już teraz. Na portalach społecznościowych można zobaczyć coraz więcej zdjęć ptaków wracających z dalekich podróży. Pojawiły się już pierwsze bociany, żurawie i skowronki. Wiosna jest bliżej, niż nam się wydaje?
