Tenis stołowy. Nie żyje młody trener, sędzia i zawodnik Adrian Kozaczuk. Miał tylko 29 lat

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Adrian Kozaczuk miał tylko 29 lat
Adrian Kozaczuk miał tylko 29 lat uksdojlidy.pl
To bardzo smutna wiadomość dla białostockiego środowiska tenisa stołowego. W wieku 29 lat, po walce z ciężką chorobą, zmarł Adrian Kozaczuk.

Adrian Kozaczuk współpracował z Dojlidami Białystok, w których był trenerem grup dziecięcych i nauczycielem w klasach o profilu tenisa stołowego. Młodzi sportowcy lubili go za ciepło, uśmiech i pogodę ducha. Był też zawodnikiem amatorskiej Białostockiej Ligi Sportu oraz sędzią tenisowym.

Wystawienie ciała nastąpi 24 listopada, o godz. 15, w cerkwi Św. Aleksandry w Stanisławowie koło Modlina, rodzinnych stronach Adriana Kozaczuka. O godz. 17 odbędzie się Modlitwa Pożegnalna, a następnego dnia, o godz. 9, rozpocznie się uroczystość pogrzebowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tenis stołowy. Nie żyje młody trener, sędzia i zawodnik Adrian Kozaczuk. Miał tylko 29 lat - Kurier Poranny

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl