Szymon zmarł po zatrzymaniu przez policję. Jego bliscy pytają o to, jak doszło do tragedii. Policja zapewnia, że mężczyznę próbowano reanimować. Śledczy badają, czy nie doszło do „przekroczenia uprawnień”.
Wideo
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
A
Antek
Cpunow czy alkoholików nie powinno sie ratować. Pozwolic im zdechnąć tak, zeby nikomu nie przeszkadzali. Zakopac gdzies w komposcie i po sprawie!
G
Gość
Gdyby zmarł w domu lub szpitalu to by nie było tłumów na pogrzebie
k
kuba
8 marca, 8:16, Adam:
Zrobili wszystko żeby go ratować, tzn przestał go kopać .
w dupie byłeś gówno wiesz
K
Kiks
Na Izbie są kamery. Wszystko się nagaralo. Prawda tak że pewno Pan zatrzymany przesadził z proszkiem i wykończył serducho. Niewinny jak wszyscy.