- Sąd uznał go winnym wszystkich zarzucanych mu czynów. A tych było 27. Chodzi głównie o kradzieże, kradzieże z włamaniem, ale też usiłowanie kradzieży czy uszkodzenie mienia - informuje prezes sądu, sędzia Maciej Czubak.
Rafał S. zapłaci też grzywnę w wysokości 5 tys. zł., wpłaci ponad 2 tys. zł. na rzecz Skarbu Państwa oraz zapłaci zadośćuczynienie 6 poszkodowanym. Tu mowa o kwocie 18,201 zł.
34-latek kradł głównie olej napędowy, który zlewał z samochodów i maszyn rolniczych. Działał tak od sierpnia 2015 roku do kwietnia 2017, gdy został złapany dzięki determinacji jednego z okradanych gospodarzy. Mężczyzna zamontował na swojej posesji kamerę. A ta nagrała złodzieja.
Wyrok jest już prawomocny. Rafał S. ma dobrowolnie zgłosić się do zakładu karnego.
Co ciekawe, mężczyźnie jeszcze kilka lat temu daleko było do kariery złodzieja. Był księdzem - wikariuszem. Dziś już nie jest duchownym, ale nie wiemy czy zrezygnował z sutanny dobrowolnie czy został wydalony ze stanu duchownego.
Chcieliśmy zapytać o to kurii, ale nie udało nam się skontaktować z jej rzecznikiem. Wiadomo, że 34-letni Rafał S. jest ojcem. W sądzie zeznał, że aktualnie jest bezrobotny.
"Moja komenda" - Kontakt z policją jeszcze nigdy nie był taki prosty
Dzień Edukacji Narodowej. Prezydent Lublina nagrodził nauczycieli (ZDJĘCIA)
Szpital przy Kraśnickiej leczy już od 25 lat (ZDJĘCIA)
III LO w Lublinie. "Unici" stanęli do wspólnego zdjęcia
Biegacze rozpoczęli nowy sezon cyklu City Trail (ZDJĘCIA)
Urzędnicy wiedzą, że problem parkowania istnieje, ale udają, że go nie widzą (LIST CZYTELNIKA)
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!