Tragiczny wypadek na DK 27
Do tragedii doszło przed godziną 15. Do wypadku doszło na wysokości miejscowości Bieniów, między Nowogrodem Bobrzańskim a Żarami. Droga krajowa nr 27 jest całkowicie zablokowana, wyznaczono objazdy drogami lokalnymi.
Osobowa kia sportage, jadąc od strony Zielonej Góry w kierunku Żar, zderzyła się czołowo z ciężarówką marki volvo – mówi podinsp. Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji.
Osobowym autem podróżowały trzy osoby, w tym 2-letnia dziewczynka. Siła uderzenia była ogromna. Koreańskie auto zostało zmiażdżone i zatrzymało się na poboczu drogi. Nie miało szans z ciężarówką, która jechała z naczepą do przewozu drewna. Niestety, wszystkie osoby podróżujące samochodem osobowym poniosły śmierć na miejscu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ofiarami wypadku są rodzice i ich córka.
Wypadek na prostym odcinku drogi
Do zdarzenia doszło na prostym odcinku drogi. - Trwa akcja ratunkowa - mówił nam po godzinie 16. nam mł. kpt. mgr inż. poż. Paweł Brela, rzecznik Komendy Powiatowej PSP w Żarach. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają m. in. dokładny przebieg tego zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że samochód osobowy zjechał na przeciwległy pas ruchu. Wtedy doszło do zderzenia z ciężarówką.
Mapa: do wypadku doszło na wysokości miejscowości Bieniów
Utrudnienia co najmniej do 20:00
Wypadek spowodował ogromne utrudnienia w ruchu, zjazd na rondzie im. Tadeusza Ślusarskiego przy wylocie z Żar na Zieloną Górę jest zamknięty, stoi tu radiowóz policyjny. Aby dostać się do Zielonej Góry, Nowogrodu czy Bieniowa, trzeba się kierować na Złotnik. Stamtąd, wąską drogą poprzez pola, w kierunku trasy na Zieloną Górę. Samochody poruszają się tutaj bardzo powoli, tworzą się zatory, kierowcy zakopują się. Sama trasa Żary - Złotnik wymaga ogromnej ostrożności.
Pięć osób zginęło w Lubuskiem jednego dnia
Przypomnijmy, że to już druga tragedia, do której doszło na lubuskich drogach we wtorek, 13 grudnia. Po godzinie trzeciej w nocy w Zielonej Górze osobowe bmw roztrzaskało się o drzewo. Siła uderzenia była tak ogromna, że auto rozpadło się na dwie części. W wypadku zginęło dwoje młodych ludzi.
