Tragedia na Kanale Kaszubskim 8.10.2022 r.
Po sobotniej wywrotce łodzi turystycznej, w której życie straciło czworo pasażerów, trwa śledztwo i wyjaśnianie przyczyn tragedii na Kanale Kaszubskim. Policja zatrzymała jeszcze w sobotę 8 października dwóch 19-latków, sternika jednostki i członka załogi. Śledztwo w sprawie sprowadzenia katastrofy w ruchu wodnym przejęła gdańska prokuratura okręgowa.
- Prokurator zarzucił mężczyźnie umyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu wodnym zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób, w następstwie której śmierć poniosły cztery osoby, a dwie doznały obrażeń ciała – informuje po trwających w poniedziałek przesłuchaniach prok. Grażyna Wawryniuk z gdańskiej prokuratury okręgowej.
Prokurator prowadzący sprawę skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na 3 miesiące. Mężczyzna złożył wyjaśnienia. Zarzucane mu przestępstwo jest zagrożone karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Drugi mężczyzna został przesłuchany jako świadek i zwolniony. Nie ma jeszcze wstępnych wyników sekcji zwłok ofiar, które odbywały się w poniedziałek od rana. Tymczasem nie tylko prokuratura zajmuje się tragedią na Kanale Kaszubskim.
- Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich rozpoczęła prace – informuje Tadeusz Wojtasik, przewodniczący PKBWM. - Po wstępnym rozpoznaniu sytuacji, które na miejscu prowadzi już członek komisji, w ciągu 60 dni od daty wypadku podejmiemy uchwałę, czy badanie będzie kontynuowane. Jeśli tak – zakończy się ono w ciągu 12 miesięcy raportem końcowym – dodaje.
Sobotnią tragedię tak opisuje prokuratorskie uzasadnienie zarzutu dla sternika:
„Jak wynika z dokonanych na obecnym etapie ustaleń, przyczyną zdarzenia było naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu wodnym oraz dobrej praktyki morskiej wynikającej z Konwencji w sprawie Międzynarodowych Przepisów o Zapobieganiu Zdarzeniom na Morzu przez pełniącego funkcję sternika 19-letniego mężczyzny. Zaniedbał on bowiem zachowania środków ostrożności, niewłaściwie prowadził obserwację wzrokową i nie ustąpił mającemu pierwszeństwo zespołowi holowników i statkowi. Wbrew zwyczajowemu obowiązkowi uzyskania od pilota zespołu holowników zgody na przepłynięcie, ignorując sygnały alarmowe, wbrew obowiązkowi postoju, wpłynął w strugę śrubową holownika, wskutek czego doszło do niekontrolowanego przemieszczenia się jachtu, utraty stateczności i jego wywrócenia.”
ZOBACZ TAKŻE: Kapitan żeglugi wielkiej: na Motławie panuje kompletny chaos i czas wreszcie coś z tym zrobić
14 osób znalazło się w wodzie. W akcji ratowniczej brał udział wycieczkowy katamaran wracający z Westerplatte. i kilka innych jednostek będących w pobliżu. Wyciągnięte przez płetwonurków, reanimowane dwie kobiety trafiły do szpitala. Tam lekarze podjęli decyzję wywołania porodu u 27-latki w zaawansowanej ciąży. Kobiety ani dziecka nie udało się jednak uratować. W niedzielę po południu w szpitalu zmarła 50-letnia kobieta, czwarta ofiara wywrotki łodzi turystycznej na Kanale Kaszubskim w gdańskim porcie. Jeszcze w sobotę podczas akcji ratowniczej po nieudanej reanimacji zmarł 59-letni pasażer galara.
Tragedia na Kanale Kaszubskim. Sternik galara z zarzutem spr...
