Tragedia nad skierniewickim zalewem Zadębie
Do tragedii doszło w godzinach popołudniowych, w poniedziałek, 5 czerwca. Jak wynika z uzyskanych przez nas informacji, na kąpielisku przy ulicy Konwaliowej kąpały się dwie dziewczynki: 12 i 14-latka. W pewnym momencie młodsza z dziewczynek zniknęła pod wodą. Zaalarmowano straż pożarną.
Na miejscu tragedii byli lekarze, strażacy, policja. Przyjechał także zarządca zbiornika oraz prezydent Skierniewic.
[pprzycisk_galeria]
Akcja reanimacyjna trwała kilkadziesiąt minut
Przybyli na miejsce strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz ochotnicy kilkanaście minut szukali dziewczynki, która znajdowała się pod wodą. Jej 14-letnia koleżanka została wyciągnięta z wody bez poważniejszych obrażeń. 14-latka została przetransportowana do szpitala.
Jej o dwa lata młodszą koleżankę wyciągnięto z wody bez oznak życia. Natychmiast przystąpiono do akcji reanimacyjnej, która trwała kilkadziesiąt minut. Niestety życia dziewczynki nie udało się uratować.
