Tragedia w Blachowni. 66-letni mężczyzna zginął pod kołami pociągu

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Jaroslaw Jakubczak/ Polska Press
W piątek 21 stycznia około godziny 22.30 doszło do tragicznego wypadku. 66-letni mieszkaniec Blachowni wpadł pod jadący pociąg. Niestety, mężczyzna zginął na miejscu.

Do tragicznego wypadku doszło w okolicy dworca w Blachowni przy ul. Dworcowej. Według wstępnych ustaleń Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie mężczyzna około godziny 22.30 próbował przekroczyć torowisko w miejscu niedozwolonym.

Przy próbie przejścia na drugą stronę, wpadł pod koła jadącego pociągu osobowego relacji Warszawa - Wrocław.

66-letni mężczyzna zginął na miejscu. Był mieszkańcem Blachowni.

Zarządzono sekcję zwłok, która ma pomóc w ustaleniu dokładnych przyczyn tragedii. Według dostępnych informacji, wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek.

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tragedia w Blachowni. 66-letni mężczyzna zginął pod kołami pociągu - Dziennik Zachodni

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl