Spis treści
Carlos Mazon dodał, że służby ratunkowe odnalazły zwłoki w dotkniętych kataklizmem obszarach. Ze względu na szacunek dla rodzin, nie podał liczby ani miejsca znalezienia ciał.
Nie wszędzie dotarli ratownicy
W transmisji na żywo powiedział: „W niektórych obszarach, do których zaczęto docierać, znajdują się ciała ofiar”. Mazon zaapelował o spokój dla tych, którzy pozostają uwięzieni przez powodzie. Dodał: „Dotrzemy tam, a jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy, to nie z powodu braku mocy, ale z powodu problemu z dostępem”. Radził ludziom, aby szukali „wysokich miejsc”, na wypadek, gdyby w nadchodzących godzinach doszło do kolejnych powodzi.
Na lotnisku w Walencji pasy startowe są całkowicie pokryte wodą, a setki pasażerów śpiąc na podłodze portu lotniczego, czekając na poprawę sytuacji. Żadne samoloty nie odlatują ani nie przylatują, panuje chaos.
Obfite deszcze wciąż nękają Hiszpanię
Dzieje się tak, od czasu, gdy we wczesnych godzinach porannych w środę nad Walencją zaczęły padać kolejne ulewne deszcze. Zdaniem meteorologów, deszcze utrzymają się we wschodniej i południowej Hiszpanii do czwartku, wywołując obawy przed dalszą katastrofą.
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez powiedział, że „z niepokojem” śledzi aktualizacje, szczególnie w odniesieniu do osób zaginionych w Walencji i Albacete (Kastylia La-Mancha).
Państwowa agencja meteorologiczna wydała czerwone, pomarańczowe i żółte alerty dotyczące burz i ulewnych opadów we wschodniej i południowej części kraju.