Tragiczne zderzenia motocykla z samochodem. Kierowca zginął, pasażerka walczy o życie

Czytam to i niedowierzam. Jestem tą pasażerką co przeżyła. Tak, żyję dzięki temu, że przeleciałam nad tym samochodem, a ostatnie słowa Dawida to '' Trzymaj się mocno ''. On mnie uratował i nigdy się nie podpisywał, bo nie oszukujmy się, to nie Hornet, o jakim zawsze marzył. Winny jest koleś z Audi, któremu tak się śpieszyło, a nam nie. Półtora tygodnia w śpiączce, połamane nogi, ręka, cała miednica, krwiak na móżdżku, a przede wszystkim śmierć Dawida - to cena, którą zapłaciłam za to by przeżyć. Tylko dlatego, że mam młody organizm znowu u wstaję na nogi. Ale do końca życia będę nosić blizny, przez bezmyślne zachowanie.

4 października, 22:25, Ktos:

Dla informacji: wypadek jest spowodowany przez kierowce (mezczyzna okolo 25 lat) auta osobowego marki audi, podczas wyprzedzania pojazdu rolniczego (traktor) na zakrecie z linia ciagla ( zakaz wyprzedzania), sprawa odbedzie sie w sadzie, do teraz trwa zbieranie dowodow. Przez umyslne spowodowanie wypadku przez kierowce auta nie zyje jedna osoba (mezczyzna 23 lata) jego dziewczyna jest do tej pory w spiaczce. Nazwiska wszystkich uczestnikow nie chce podac z powodu ochrony danych osobowych

To przykre. Totalny bark świadomości i odpowiedzialności.

Dla informacji: wypadek jest spowodowany przez kierowce (mezczyzna okolo 25 lat) auta osobowego marki audi, podczas wyprzedzania pojazdu rolniczego (traktor) na zakrecie z linia ciagla ( zakaz wyprzedzania), sprawa odbedzie sie w sadzie, do teraz trwa zbieranie dowodow. Przez umyslne spowodowanie wypadku przez kierowce auta nie zyje jedna osoba (mezczyzna 23 lata) jego dziewczyna jest do tej pory w spiaczce. Nazwiska wszystkich uczestnikow nie chce podac z powodu ochrony danych osobowych

3 października, 06:48, Gość:

Jak doszło? Chyba każdy kto chociaż raz spotkał motocyklistę na drodze wie jak doszło.

Wyprzedzanie na trzeciego, wyprzedzanie podczas ruszania samochodu, prawą stroną. Już tyle miałam przygód ze złamasami z moto że nie zliczę.

3 października, 7:50, Gość:

Tak? A ja jestem motocyklistą od 12 lat i jeżdżę moto po całym świecie. Pomimo tego że jeżdżę bardzo ostrożnie miałem 3 wypadki ... z winy kierowców aut osobowych. Gdzie ? W Polsce! Więc skończ pie...ić! Jak patrzycie w smartfony a nie na drogę i w lusterka to później tak się dzieje. Tyle już miałem przygód z zje...mi z aut że boję się wyjeżdżać motocyklem na polskie ulice.

3 października, 08:06, Gość:

Dobrze wiem jak jeżdżą motocykliści na ścigaczach ( nie mylić motocyklistów jadących z klasą na Harley'ach). Dobry przykład na A4 czy zakopiance...'lecę bo chcę i wszyscy z drogi'; wyprzedzanie z lewej, z prawej, po poboczu- norma.

12 lat, 3 wypadki z winy kierowców aut osobowych, o czymś to świadczy, prawda!!! Zj..by w puszkach nawet na autostradzie nie potrafią zrobić korytarza życia a jak im na to pozwolą szare komórki i już im się uda to zaczynają zawracać. Dobrze że mamy możliwość nagrywania takich pawianów.

3 października, 06:48, Gość:

Jak doszło? Chyba każdy kto chociaż raz spotkał motocyklistę na drodze wie jak doszło.

Wyprzedzanie na trzeciego, wyprzedzanie podczas ruszania samochodu, prawą stroną. Już tyle miałam przygód ze złamasami z moto że nie zliczę.

3 października, 07:50, Gość:

Tak? A ja jestem motocyklistą od 12 lat i jeżdżę moto po całym świecie. Pomimo tego że jeżdżę bardzo ostrożnie miałem 3 wypadki ... z winy kierowców aut osobowych. Gdzie ? W Polsce! Więc skończ pie...ić! Jak patrzycie w smartfony a nie na drogę i w lusterka to później tak się dzieje. Tyle już miałem przygód z zje...mi z aut że boję się wyjeżdżać motocyklem na polskie ulice.

3 października, 8:11, Piotrek:

Ja zrezygnowałem z moto po tym jak klientka na późnym żółtym wjechała na skrzyżowanie i wymusiła pierwszeństwo na mnie. Na całe szczęście uniknąłem kolizji. W Polsce jest za dużo ludzi bez wyobraźni i kultury jazdy i to jest największym problemem.

3 października, 09:42, Gość:

Bez wyobraźni żyją motocykliści. Ledwo zielone się zapali a ten nie patrzy na samochody opuszczające skrzyżowanie, tylko maneta i ogień... Jeden taki mądrala wjechał kiedyś na Armii Krajowej w środek naczepy TIRa. Takie miał klapy na oczach !!!

Zrób nam wszystkim przysługę i oddaj prawo jazdy lub zamiast pisać głupie komentarze poczytaj kodeks drogowy. Za kopę jajek zrobiłeś uprawnienia czy jesteś po prostu tylko głupi?

Koniec rumakowania...

2 października, 21:30, Gość:

Przykro, ale niestety tak się kończy przekonanie młodocianych motoctyklistów o własnej nieśmiertelności i przecenianie własnych umiejętności, do tego możliwe że brawura bo mógł chcieć się popisać przed dziewczyną.

3 października, 8:14, Piotrek:

Czy szanowny Gość widział zdjęcią z wypadku? Czym tu się popisywać? Skuterem 50cm3? Jaka brawura na skuterze? O czym ty pieprzysz?

3 października, 08:31, Gość:

Nie znam się, to się wypowiem.

To Suzuki GS500E, moc to niecałe 50km, prędkość maksymalna około 190 km/h...Więc skończ gadać śmieci, jak nie masz o tym zielonego pojęcia.

3 października, 10:14, Gość:

Gs i 190 km /h? dobre, mój więcej niż 170 nie leciał

3 października, 11:21, Tubylec:

Są wersje GS z mocą około 30 KM. Ale to i tak nieważne, bo zabić się można i jadą skuterem z silnikiem 2,5 KM.

3 października, 15:58, Gość:

A ja miałem GPZXYCREIZY. 1500000KM.predkosc 50MACHA. Cieniasy..

3 października, 20:43, Gość:

kolejny madry sie wypowiedzial. To taka duża roznica 170 a 190 Km/h ?? wystarczy mocy zeby mlodzieniec sie popisywał :) tak czy siak nie był to piździk z blokadą na 60 km/h... Pozdrawiam

skąd wiecie że młody? skąd wiecie że się popisywał? skąd wiecie czy z winy motocyklisty?

a wyrok już wydany....

jesteście po prostu głupi.

3 października, 15:54, Gość:

Giną jak muchi.. Jak bo haterowie polskich szos brym, brym... motocykliści, brym, brym.. Jak mówią słowa piosenki. Czworkami do nieba..

3 października, 23:40, latak:

Jakiś ty mądry, jaki inteligentny, a jaki wykształcony. Twoja rodzina musi być z ciebie bardzo dumna.

He he - jego pies nawet nie zauważa. Tylko ten komputer jego ego ratuje.

3 października, 15:54, Gość:

Giną jak muchi.. Jak bo haterowie polskich szos brym, brym... motocykliści, brym, brym.. Jak mówią słowa piosenki. Czworkami do nieba..

Jakiś ty mądry, jaki inteligentny, a jaki wykształcony. Twoja rodzina musi być z ciebie bardzo dumna.

2 października, 21:30, Gość:

Przykro, ale niestety tak się kończy przekonanie młodocianych motoctyklistów o własnej nieśmiertelności i przecenianie własnych umiejętności, do tego możliwe że brawura bo mógł chcieć się popisać przed dziewczyną.

3 października, 8:14, Piotrek:

Czy szanowny Gość widział zdjęcią z wypadku? Czym tu się popisywać? Skuterem 50cm3? Jaka brawura na skuterze? O czym ty pieprzysz?

3 października, 08:31, Gość:

Nie znam się, to się wypowiem.

To Suzuki GS500E, moc to niecałe 50km, prędkość maksymalna około 190 km/h...Więc skończ gadać śmieci, jak nie masz o tym zielonego pojęcia.

3 października, 10:14, Gość:

Gs i 190 km /h? dobre, mój więcej niż 170 nie leciał

3 października, 11:21, Tubylec:

Są wersje GS z mocą około 30 KM. Ale to i tak nieważne, bo zabić się można i jadą skuterem z silnikiem 2,5 KM.

3 października, 15:58, Gość:

A ja miałem GPZXYCREIZY. 1500000KM.predkosc 50MACHA. Cieniasy..

kolejny madry sie wypowiedzial. To taka duża roznica 170 a 190 Km/h ?? wystarczy mocy zeby mlodzieniec sie popisywał :) tak czy siak nie był to piździk z blokadą na 60 km/h... Pozdrawiam

2 października, 21:30, Gość:

Przykro, ale niestety tak się kończy przekonanie młodocianych motoctyklistów o własnej nieśmiertelności i przecenianie własnych umiejętności, do tego możliwe że brawura bo mógł chcieć się popisać przed dziewczyną.

3 października, 8:14, Piotrek:

Czy szanowny Gość widział zdjęcią z wypadku? Czym tu się popisywać? Skuterem 50cm3? Jaka brawura na skuterze? O czym ty pieprzysz?

3 października, 08:31, Gość:

Nie znam się, to się wypowiem.

To Suzuki GS500E, moc to niecałe 50km, prędkość maksymalna około 190 km/h...Więc skończ gadać śmieci, jak nie masz o tym zielonego pojęcia.

3 października, 10:14, Gość:

Gs i 190 km /h? dobre, mój więcej niż 170 nie leciał

3 października, 11:21, Tubylec:

Są wersje GS z mocą około 30 KM. Ale to i tak nieważne, bo zabić się można i jadą skuterem z silnikiem 2,5 KM.

A ja miałem GPZXYCREIZY. 1500000KM.predkosc 50MACHA. Cieniasy..

Giną jak muchi.. Jak bo haterowie polskich szos brym, brym... motocykliści, brym, brym.. Jak mówią słowa piosenki. Czworkami do nieba..

Motocykliści na tory. ?

3 października, 06:48, Gość:

Jak doszło? Chyba każdy kto chociaż raz spotkał motocyklistę na drodze wie jak doszło.

Wyprzedzanie na trzeciego, wyprzedzanie podczas ruszania samochodu, prawą stroną. Już tyle miałam przygód ze złamasami z moto że nie zliczę.

3 października, 07:50, Gość:

Tak? A ja jestem motocyklistą od 12 lat i jeżdżę moto po całym świecie. Pomimo tego że jeżdżę bardzo ostrożnie miałem 3 wypadki ... z winy kierowców aut osobowych. Gdzie ? W Polsce! Więc skończ pie...ić! Jak patrzycie w smartfony a nie na drogę i w lusterka to później tak się dzieje. Tyle już miałem przygód z zje...mi z aut że boję się wyjeżdżać motocyklem na polskie ulice.

3 października, 8:11, Piotrek:

Ja zrezygnowałem z moto po tym jak klientka na późnym żółtym wjechała na skrzyżowanie i wymusiła pierwszeństwo na mnie. Na całe szczęście uniknąłem kolizji. W Polsce jest za dużo ludzi bez wyobraźni i kultury jazdy i to jest największym problemem.

3 października, 9:15, Gość:

za dużo ludzi którym powinno zabrać się PJ na zawsze.

To pokłosie tego że MILICJA ma na to wyjeba......ne i zamiast karać karać karać udaje że nie ma sprawy

3 października, 9:36, Gość:

Tak to jest, pajac w puszce czuje się bezpiecznie, ma oczy w dupie i na nic nie patrzy. Ciekawe, czy gdyby zamiast motocyklisty jechał tir, czy też by był taki kozak, żeby wymuszać.

3 października, 9:40, Gość:

A gdzie tam widzisz skrzyżowanie na zdjęciach, żeby mogło dojść do wymuszenia?

3 października, 12:22, Konfederata:

Audi wyprzedzalo ciężarówke na łuku drogi i z przeciwka nadjechal motocykl

O prosze, jednak nie wina motocyklisty ? No niemożliwe

3 października, 06:48, Gość:

Jak doszło? Chyba każdy kto chociaż raz spotkał motocyklistę na drodze wie jak doszło.

Wyprzedzanie na trzeciego, wyprzedzanie podczas ruszania samochodu, prawą stroną. Już tyle miałam przygód ze złamasami z moto że nie zliczę.

3 października, 07:50, Gość:

Tak? A ja jestem motocyklistą od 12 lat i jeżdżę moto po całym świecie. Pomimo tego że jeżdżę bardzo ostrożnie miałem 3 wypadki ... z winy kierowców aut osobowych. Gdzie ? W Polsce! Więc skończ pie...ić! Jak patrzycie w smartfony a nie na drogę i w lusterka to później tak się dzieje. Tyle już miałem przygód z zje...mi z aut że boję się wyjeżdżać motocyklem na polskie ulice.

3 października, 8:11, Piotrek:

Ja zrezygnowałem z moto po tym jak klientka na późnym żółtym wjechała na skrzyżowanie i wymusiła pierwszeństwo na mnie. Na całe szczęście uniknąłem kolizji. W Polsce jest za dużo ludzi bez wyobraźni i kultury jazdy i to jest największym problemem.

3 października, 9:15, Gość:

za dużo ludzi którym powinno zabrać się PJ na zawsze.

To pokłosie tego że MILICJA ma na to wyjeba......ne i zamiast karać karać karać udaje że nie ma sprawy

3 października, 9:36, Gość:

Tak to jest, pajac w puszce czuje się bezpiecznie, ma oczy w dupie i na nic nie patrzy. Ciekawe, czy gdyby zamiast motocyklisty jechał tir, czy też by był taki kozak, żeby wymuszać.

3 października, 9:40, Gość:

A gdzie tam widzisz skrzyżowanie na zdjęciach, żeby mogło dojść do wymuszenia?

Audi wyprzedzalo ciężarówke na łuku drogi i z przeciwka nadjechal motocykl