Większość mieszkańców trzypiętrowej kamienicy ewakuowała się przed przyjazdem siedmiu zastępów straży pożarnej. Z płonącego mieszkania strażacy ewakuowali dwie nieprzytomne osoby- około 30-letnią kobietę i 3-letnie dziecko oraz psa. Przez kilkanaście minut na trawniku przed budynkiem trwała reanimacja poszkodowanych. - Niestety, pomimo reanimacji dziecko zmarło - informuje Kamil Rynkiewicz z wrocławskiej policji.
Poszkodowana kobieta jest w szpitalu, jest w ciężkim stanie. Pożaru nie przeżył również pies znajdujący się w mieszkaniu. Na razie nieznane są przyczyny wybuchu ognia. Wyposażenie mieszkania zostało spalone.
Po południu pojawiła się informacja, że w pożarze zginęło jeszcze jedno dziecko - Kamil Rynkiewicz z wrocławskiej policji dementuje jednak te rewelacje.
Pomoc poszkodowanej rodzinie zapowiada wrocławski magistrat, o czym poinformowano na oficjalnym profilu Urzędu Miejskiego Wrocławia na Twitterze.
Na razie jednak ojciec wraz z pozostałymi dziećmi zatrzymał się u rodziny.