Dwie osoby zginęły w wypadku autobusowym na północy Brandenburgii w Niemczech, cztery zostały ciężko ranne, a siedem innych zostało lekko rannych.
Na miejscu pracuje duża liczba ratowników. W momencie wypadku na drogach panowały zimowe warunki.
Według policji zmarli to 29-letnia kobieta i 48-letni mężczyzna - informuje berliner-zeitung.de.
Według reporterów portalu na miejscu autobus jest całkowicie przewrócony na bok. Kiedy spadł śnieg, ratownicy uwalniali pasażerów, głównie przez otwartą przednią szybę autobusu.
Jak relacjonuje niemiecki portal, autobus rejsowy jechał z Berlina do Szczecina.
W momencie wypadku na autostradzie nr 11 panowały zimowe warunki drogowe.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że w zdarzeniu nie brał udziału żaden inny pojazd. W autobusie znajdowało się 13 pasażerów i kierowca.
Ofiary śmiertelne to 29-letnia kobieta z kraju Europy Wschodniej i 48-letni Niemiec - podał lokalny portal rbb.
Kierowcą autokaru była prawdopodobnie Polka, która mogła jechać "z niewłaściwą prędkością podczas intensywnych opadów śniegu" - przekazał rzecznik niemieckiej policji, cytowany przez portal lokalnej rozgłośni Radio Berlin Brandenburg. Media podają, że autokar ma szczecińskie numery rejestracyjne. W wypadku nie brał udział inny pojazd.
Źródło: berliner-zeitung.de, PAP
