Tragiczny wypadek na DK 3. Zginęły dwie osoby

kto mi teraz długi będzie odzyskiwał?? co za strata

Cierpię po stracie kolegi, który uległ i dał się wkręcić waszemu wspaniałemu windykatorowi, którego tak bronicie jako dobrego chłopaka. "Dług 2" -albo ktoś umiał się obronić i wziął sprawy w swoje ręce albo opatrzność uchroniła kogoś przed podejrzanym typem. Szkoda że pociągnął ze sobą kogoś, kogo tam być nie powinno.

Jak widać zdania się podzieliły , teraz  nic mu nie pomoże ani nie zaszkodzi niech dusza jego zazna spokoju oby w niebie . 

W dniu 12.03.2017 o 20:21, Mistrz kierownicy napisał:

Witam Wszystkich. Okoliczna wieść dotarła do mnie, a ja zamierzam się nią z Wami podzielić. W tragicznym wypadku zdechła hiena Moksa Rafała. Jego wierny przydupas Cwany Rataj. Należał do jego przybocznej gwardii. W swoich wyczynach miał szereg przegranych walk oraz masę upokorzeń. Ten cwaniak z pudła i konfident z wolności zakończył dziś swój marny żywot za co jestem mu niezmiernie wdzięczny. Miał wypadek samochodowy. Jechał razem z kolegą ale jego tożsamość jest bliżej nie znana. Związane jest to z tym że był to jego kochanek. Koroner przyjechał na miejsce zastał dwa ciała w samochodzie połączone ze sobą w miłosnym uścisku. Rataj w ustach miał pytę kolegi co najprawdopodobniej było przyczyną tragedii. Rodziny ofiar stwierdziły że ich truchła zostaną pogrzebane w jednej trumnie. W myśl zasady "co Bóg złączył niechaj człowiek nie rozdziela". Jedyne co mogę dodać. Rataj... Niech Ci ziemia ciężką będzie.

Cwelu nie znales go i nie wiesz jakie mial zycie od dziecka.Wiec uwazaj co mozesz miec ty w tym je***ym swoim pysku.